Data: 2003-09-18 20:20:45
Temat: Re: dlaczego?:-))
Od: "Madalena 'Madziulka'" <m...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Niesprawnosc zmuszajaca do chodzenia o kuulach, czy jezdzenia na wozmu
> nie jest zadna przeszkoda w zwiazku.
> Rowniez - na jego poczatku.
>
> Jedyna przeszkadzajaca niesprawnosc tkwi ZAWSZE w glowie
> - i to NIE osoby sprawnej - a wlasnie - tej NIEsprawnej
> Wozek, czy kule - w niczym nie przeszkadzaja, ale przeszkoda
> nie do pokonania na dluzsza mete moga byc najrozmaitsze
> pretensje osoby niesprawnej. Tego na dluzsza mete nie da sie
> sie wytrzymac - ale nie ma to nic wspolnego z niesprawnoscia
> fizyczna
>
> A - dokladnie to samo mozna powiedziec o ludziach calkowicie sprawnych
> - o czym swiadczy znaczna ilosc rozwodow...
Masz rację Maćku... W sumie to podłoże psychiczne ... źle nami kieruje...
Jeśli osoba niepełnosprawna dostałą kopa od życia całkiem niedawno, to na
pewno nie może się z tym pogodzic i ma dołki i górki.. I czuje się do
niczego itd...
Madzia
|