Data: 2010-05-15 12:06:52
Temat: Re: dlaczego moglem zdradzic zone?
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Konrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hsm1go$22u$1@news.onet.pl...
> dlaczego zdradzałem żonę?
>
> teraz nie jestesmy ze sobą,
> zdradziłem dwakroc, raz na miesiąc, drugi raz na pół roku.
> zona w domu, zawsze za mną, zawsze przy mnie.
> jeżdżąc do drugiej kochanki (romans-związek sześciomiesięczny) miałem
> przez zonę prasowane koszule i szykowany np. sweter na chłodny wieczór -
> choć wiedziała gdzie jadę.
> żona mnie ni zdradzała, do dziś jest sama.
> o pierwszej zdradzie wiedziala, uznała, przebaczyła po jednej rozmowie,
> choć cierpiała długo jeszcze później.
> drugą zdradę tolerowała czekając aż się wyprowadzę, była do końca ze mną,
> do końca dla mnie:
> były obiady, było wyprane, wyprasowane, zawsze czekała na powrót, był seks
> do ostatniej wspólnej nocy w domu.
> drugiej zdrady nie może znieść.
>
> pytanie: dlaczego to robiłem, dlaczego człowiek szuka czegoś na zewnątrz?
To wbrew pozorom- proste. Nie potrafisz być w związku. Nie masz pojęcia,
czym jest związek pomiędzy ludźmi- między kobietą a mężczyzną- w
szczególności. Dlaczego nie masz pojęcia o związkach- a ściślej- czemu masz
takie patologiczne? Popatrz na swoich rodziców, rodzeństwo, tych, którzy Cię
wychowali, mieli wpływ na Twoje życie. Właściwie to mam przekonanie, że w
tym miejscu, w którym teraz jesteś- nie zobaczysz wiele. Wobec tego ważne
pytanie dla Ciebie: czy chcesz zobaczyć? Czy chcesz się nauczyć mieć
związek?
Wyłącznie Ty sam możesz sobie odpowiedzieć na te pytania. I choć wielu wokół
Ciebie Ci zapewne pomoże- to_dopiero_wtedy_kiedy_zaczniesz_naprawdę_szukać
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|