Data: 2005-11-24 10:52:50
Temat: Re: dlaczego p?czki kupne s? lepsze? I serniki te?.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 24 Nov 2005 11:42:43 +0100, Tatiana
<yennefer12*antyspam*@go2.pl> wrote:
>Dnia Thu, 24 Nov 2005 10:59:09 +0100, Wa?panna lub wa?pan flower, w
>wiadomo?ci <news:dm42th$3i3$1@atlantis.news.tpi.pl> zawar?, co nast?puje:
>
>> Bo b?dziesz ?a?osna - przychodzi? z pytaniem do ludzi którym si? powiedzia?o
>> ?e od Twoich w?asnych tajemnic wara.
>
>od jednego babcinego przepisu, to raz
>poza tym zapami?tajcie sobie
>to nie jest wirtualna ksi??ka kucharska, a grupa dyskusyjna
>i nikt tu nikogo do podawania przepisów nie obliguje
No wreszcie ktos jeszce, bo myslalam, ze to tylko ja taka
dziwna.....
ale i tak teraz to ja mam glowe zaprzatnieta sola (solom czyli
rypkom) i przyslania mi ona horyzont...musze leciec na dol cos
zjesc...a wedzona pasztetowa mi sie skonczyla - w jednym sklepie
delikatesowym bywa (w newcastle, wiec w ogole wycieczka!), cena
taka, ze powinnam zjesc z flakiem i papierrem......taka kanapka z
pasztetowa i korniszonem to doooobra rzecz...zostaje pojscie u
usmazenie na chrupko wielkiego plastra sera
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|