« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-02-08 10:47:10
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?On Tue, 08 Feb 2005 11:13:45 +0100
Michal Kwiatkowski <m...@p...odspamiacz.com> wrote:
> > pod warunkiem, ze da sie potem uniesc pralke - a sie nie da :/
>
> eee, ani o milimetr? Bo tyle wystarczy ;)
tz miejsce na gorze jest, ale nie ma jak podejsc :)
chyba ze tak mocno nacisne od przodu, ze tyl sie uniesie ;-)
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-02-08 10:51:43
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?On Tue, 08 Feb 2005 11:39:40 +0100
PeJot <P...@o...pl> wrote:
> > PS. Pytanie pozakonkursowe - jak wsunac pralke pod blat?
>
> Weź 2 listewki, długie na 70 cm, grube na 1 cm i szerokie tak, jak
> duże są nóżki. Ustaw pralkę na 2 listwach, tak aby wystawały z przodu.
> Wsuń delikatnie pralkę razem z listewkami na miejsce.
ok
> Energicznie rozsuń listewki na boki
chwila - tutaj nie rozumiem
rozsun listewki? jak mam dojscie tylko od przodu, to nie rozsune ich
(tylko przody, a i tak niewiele, bo przeciez to bedzie wygladac tak
|------------|
| I I |
| I pralka I |
| I I |
|-I - - - -I |=====
| I I
|
I to listewki. Nie da rady ich rozsunac przeciez...
poza tym upadek pralki z 1cm nic jej nie zrobi? :)
plus boje sie o rozregulowane nozki
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-02-08 10:54:38
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?Sierp wrote:
> tz miejsce na gorze jest, ale nie ma jak podejsc :)
> chyba ze tak mocno nacisne od przodu, ze tyl sie uniesie ;-)
no to już nie ma problemu; przód uniesiesz, spod tyłu wyszarpniesz ;)
Ale faktycznie może warto jakiś restore robić za pomocą mocnego sznurka
uwiązanego do tyłu pralki i petającego się luzem pod nią. W razie awarii
łatwiej bedzie grata wyciągnąć.
--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-02-08 11:24:03
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> writes:
> O wąż w ogóle. Skoro syfon "właściwy" nie działa, to trzeba zrobić syfon z
> węża po prostu. IIRC kiedyś w ogóle tak się pralki podłączało, bez żadnych
> nowoczesnych fanaberii ;)
Dalej się tak podłącza. Mam pralkę zeszłoroczną i nie ma żadnych
fanaberii, tylko się wąż do otworu w ścianie wkłada i już. Otwór mniej
wiecej pół metra nad podłogą (do metra chyba może być, kiedyś się na
umywalce wąż wieszało i też dobrze).
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-02-08 11:25:20
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?Sierp napisał(a):
>
> > > PS. Pytanie pozakonkursowe - jak wsunac pralke pod blat?
> >
> > Weź 2 listewki, długie na 70 cm, grube na 1 cm i szerokie tak, jak
> > duże są nóżki. Ustaw pralkę na 2 listwach, tak aby wystawały z przodu.
> > Wsuń delikatnie pralkę razem z listewkami na miejsce.
>
> ok
>
> > Energicznie rozsuń listewki na boki
>
> chwila - tutaj nie rozumiem
> rozsun listewki?
Z przodu, na boki. Oczywiście nie równolegle; po rozsunięciu ( albo
lepiej zsunięciu do siebie ) powinny utworzyć literę V. Pomoże delikatne
podniesienie pralki z frontu.
Mniej więcej tak.
|------------|
| I I |
| \ pralka/ |
| \ / |
|- \ - /- - |=====
| \ /
|
> I to listewki. Nie da rady ich rozsunac przeciez...
Powinno się udać. Pomoże delikatne podniesienie pralki z frontu.
> poza tym upadek pralki z 1cm nic jej nie zrobi? :)
Nie wiem, czy pralki miewają choroby wysokościowe :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-02-08 13:39:30
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?W: news:20050208111900.6eba67a4.sierpNO@spam.sierp.net
Od: Sierp <s...@s...sierp.net>
Było:
> On Tue, 8 Feb 2005 11:04:43 +0100
> Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote:
>
>>> [...] Cienka szmata da niezauważalne nachylenie pralki[...]
>>
>> Nachylenie? A, no w sumie można dać szmatę tylko pod tylne nogi,
>> ale wtedy przednie można wyregulować.
>
> w sumie tak zamierzalem to zrobic :)
> (jezeli juz mowa o szmacie)
A czemu się upieracie przy szmatach ?
Owiń tylne nogi sznurkiem i obydwa końce zostaw z przodu, jak będziesz
potrzebował wyciągać to do jednego końca sznurka dowiążesz kawał liny a
drugi koniec pociągniesz do siebie aż zobaczysz tą linę ...
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Pomoc dla zagubionych http://evil.pl/pip/index.html
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-02-08 13:52:32
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?Sławek SWP wrote:
>> w sumie tak zamierzalem to zrobic :)
>> (jezeli juz mowa o szmacie)
>
> A czemu się upieracie przy szmatach ?
Bo sznurek stosunkowo ciężko się pcha przed sobą - a pierwotnym celem było
bezstresowe wepchnięcie pralki pod blat. Potem wyszła kwestia backupu ;-)
--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-02-08 14:08:20
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?Użytkownik "Michal Kwiatkowski" <m...@p...odspamiacz.com> napisał w
wiadomości news:cuagnj$ahd$1@news.onet.pl...
> [...] Bo sznurek stosunkowo ciężko się pcha przed sobą[...]
ROTFL. Ja nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale na początku chodziło chyba
głównie o to, że nóżki (one są podgumowane czy jakoś tak, nie?) nie bardzo
chcą się przesuwać po podłodze, a podnieść nie ma jak. Bo ogólnie sznurkiem
można przeholować pralkę na tej samej zasadzie jak szmatą - przeciągnąć _za_
_tyłem_ i skracać, jednocześnie popychając urządzenie przed sobą. Inna
rzecz, że ja bym się bała, że sznurek pociągnie nogi, a pralka zostanie...
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-02-08 14:11:31
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?Użytkownik "Michal Kwiatkowski" <m...@p...odspamiacz.com>
> Bo sznurek stosunkowo ciężko się pcha przed sobą - a pierwotnym celem
było
> bezstresowe wepchnięcie pralki pod blat. Potem wyszła kwestia backupu
;-)
A na drewnianym kiju [drążku] od szczotki to się nie da jej tam
wepchnąć?
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-02-08 15:17:33
Temat: Re: dlaczego smierdzi w lazience?On Tue, 8 Feb 2005 15:08:20 +0100
Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote:
> > [...] Bo sznurek stosunkowo ciężko się pcha przed sobą[...]
>
> ROTFL. Ja nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale na początku chodziło
> chyba głównie o to, że nóżki (one są podgumowane czy jakoś tak, nie?)
> nie bardzo chcą się przesuwać po podłodze, a podnieść nie ma jak. Bo
> ogólnie sznurkiem można przeholować pralkę na tej samej zasadzie jak
> szmatą - przeciągnąć _za__tyłem_ i skracać, jednocześnie popychając
> urządzenie przed sobą. Inna rzecz, że ja bym się bała, że sznurek
> pociągnie nogi, a pralka zostanie...
ja tez bym sie bal :-)
sznurek jest dobry tylko jako wyciagniecie (musialby byc zamocowany wyzej
niz nozki) - nie mam mozliwosci ciagniecia sznurka bo nie mam innego dojscia
do pralki niz od przodu
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |