Data: 2003-09-17 08:18:30
Temat: Re: dlaczego tyje? - podejscie drugie;)
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "polny konik" <p...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:57b4.000001e3.3f67fb33@newsgate.onet.pl...
> Dwa - to fakt, że my, grubasy, bardzo często uczucia sytości nie mamy w
ogóle.
> Człowiek jest głodny i... jest głodny, i jest głodny. Więc je i je, i je.
Pół
> biedy, kiedy zorientuje się, że 20 kilo nadwagi to coś nie tak i zapyta na
> grupie. Ale my go tu wtedy maczugą autodyscypiliny, żeby mu się odechciało
> chudnąć.;-)
Wcale tak być nie musi. Niemal wszyscy optymale kiedyś doświadczali tego
wiecznego głodu! Gdy organizmowi dostarczysz tłuszczu - znika uczucie głodu.
A to oznacza, że organizm DOMAGA SIĘ TŁUSZCZU. I tak długo nie wyłącza
uczucia głodu, aż go wreszcie dostanie.
Można być nażartym "po uszy" i dalej być głodnym. Zależność jest tak prosta,
że aż niezauważalna w potoku innych szczegółów. Kluczem jest TŁUSZCZ!
--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.
Często najprostsze myśli omijają nas właśnie
dlatego, że są najprostsze. Michał Choromański
|