Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.
tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "idiom" <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: długie bylo: Re: Problem rodzinny
Date: Sun, 24 Apr 2005 20:06:19 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <d4gnfo$rl7$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d48rdo$sdr$1@inews.gazeta.pl> <3...@n...onet.pl>
<d4aobt$p0s$1@inews.gazeta.pl> <d4bcas$571$1@inews.gazeta.pl>
<d4bdjl$rr8$1@nemesis.news.tpi.pl>
<2...@j...jasien.net>
<d4gfje$akn$1@nemesis.news.tpi.pl>
<2...@j...jasien.net>
NNTP-Posting-Host: vz26.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1114366264 28327 80.55.181.26 (24 Apr 2005 18:11:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 24 Apr 2005 18:11:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:75350
Ukryj nagłówki
Użytkownik "duszołap" <g...@i...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E1002A77961@jplwan
t003.jasien.net...
> "Ktos powie, ze moge sie wyprowadzic i olac rodzine, tyle ze tam gdzie ona
> mieszka mam male szanse znalezienia pracy. Czekam na to, az skonczy studia
> (to juz w tym roku) i wtedy gdzies pojedziemy, jak tylko uda nam sie
> dotrwac w tym zwiazku do tej pory."
> "Robie dokladie tak jak mowisz, ale nie uzywam argumentu "bo sie
> wyprowadze", bo chwilowo nie ma takiej potrzeby."
> Coś jeszcze?
I z powyższych cytatów wyciągnęłaś wniosek, że ma postawę roszczeniową i
chce, żeby mu "dawali żryć" ??
> Aha, nie teoretyzuję -- jak uznałam, że jestem już dosć dorosła, żeby
> rodzice nie musieli mi mówić, co mam robić, to się wyniosłam. Było mniej
> wygodnie, ale swobodniej. W życiu tak już jest -- coś za coś.
Wiesz, ja też...
Ale moi rodzice też najchętniej próbowaliby wtykać mi się w moje sprawy...
Może nie w imię "wychowania w wierze" ale w imię pewnej rozpowszechnionej
zasady, że "dziecko zawsze zostaje dzieckiem" ;)
Nawet nie mieszkając z rodzicami staje się wobec dylematu - mówić im prawdę
i mieć czyste sumienie czy mieć święty spokój.
Jak sama zauważyłaś - coś za coś.
Istnieją jeszcze na tym świecie frajerzy, którzy sumienie mają czyste nie
dlatego, że nie używane ;)
pozdr
Monika
|