Data: 2003-05-04 09:34:06
Temat: Re: długie związki
Od: "pamana" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jo" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b92m7a$e4e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ela" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b91nqh$8d8$1@ns.master.pl...
> > mam takie pytanie
> > jak to jest w takich zwiazkach?
> > dlaczego tak trudno je zakonczyc?
> > czy osoby ktore tkwia w takich zwiazkach jak poznaja kogos nowego to
mysla
> o
> > tym zeby zapomniec sie na chwile czy jest inaczej?
> >
> > poznalam ostatnio bardzo ciekawego mezczyne jednak on jest w zwiazku od
5
> > lat i nei potrafi tego zakonczyc choc jak sam mowi nei jest szczesliwy
> >
> > dla mnei jest to ciezkie do zrozumienia
> >
> > tym bardziej ze mi na nim z dnia na dzien bardziej zalezy;(
> >
> > co mam zrobic?
> >
> Nie bardzo wierzę, w "nie potrafi" w tym przypadku. jest to możliwe gdy są
> zobowiązania takie o jakich pisała mała Mi: dzieci, żona bez srodków do
> życia, wspólny dorobek. 5 lat związku chłopak - dziewczyna, to nie to
samo.
> Gdyby nie był szczęśliwy nie trwałby w tym związku, moim zdaniem bardziej
> chodzi o przygodę. Ty się angażujesz a on ma ochotę na grę na dwóch
> frontach.
> Przykre, ale takie bywa życie
> JO
>
> witam
nie liczylabym na to ze odejdzie od tej drugiej a to ze mowi ze jest
nieszczesliwy nie znaczy ze tak jest. poza tym on zdradza z toba ta druga
wiec pewnie ją okamuje spotykajac sie z toba,jak mozna zaufac takiemu
czlowiekowi?moze bedzie z toba a za pó roku ciebie bedzie oszukiwal i
zdradzal a tej 3 powie ze z toba jest nieszczesliwy?
wiem ze to trudne dla ciebie ,wiem to bo sama to przerabialam.
zycze duzo szczescia
paula
|