Data: 2001-06-22 20:07:54
Temat: Re: do Wladka Losia
Od: s...@f...onet.pl (Agnieszka Szalewska-Palasz)
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>
>Ja probowalam w polskich cukierniach w Chicago i sa okropne,no moze nie
>okropne
>ale inne po prostu nia takie jak nalezy Brakuje
>babeczek,rozkow,eklerek,normalnych paczkow,szarlotek,sernikow itd.
>Dotka
w chicago nie probowalam, bo po polskim obiedzie w polskiej restauracji,
gdzie sobie zjedlismuy polski przeglad (bigosik, kapustka, pierogi,
nalesniki), to juz miejsca nie bylo
a w NY to w rzeczy samej, kremowki byly rewelacyjne, ale co do paczkow masz
racje, przejely cos z amerykanskich, i spuchly im jakos. Ale eklerki, i
takie slodkie nalesniczki byly swietne. Tylko ze my to wszystko jedlismy w
jednej cukierni, poleconej nam przez miejsowych, wiec moze w innych nie
bylo takie dobre
A na serniczek polski to tez czekam..juz niedlugo;-)
Agnieszka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|