Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ews.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-for-mai
l
From: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: do tych, co bez miksera daja sobie rade
Date: Sat, 22 Nov 2003 15:41:29 +0100
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl/
Lines: 29
Message-ID: <bpns1p$vvi$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <bpknn2$mkm$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: wala.i.biskupin.wroc.pl
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1069511545 32754 10.6.19.55 (22 Nov 2003 14:32:25 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 22 Nov 2003 14:32:25 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:180352
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bpknn2$mkm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Powiedzcie mi prosze, jak sobie daje cie rade z biszkoptem na przyklad?
Bita
> smietana i ubicie bialek na sztywno to bajka, nie ma problemu, zwykla
> trzepaczka swietnie sobie radzi.Ale czy zabieracie sie za ciasta co do
> ktorych w przepisie stoi: "utrzec cukier z zoltkami na puszysta mase" bez
> miksera i bez makutry?
Jeśli chodzi o biszkopt, to nie ma potrzeby ucierania cukru z żółtkami. Ja
co prawda mikserem jadę;), ale najpierw ubijam białka z cukrem, potem dodaję
żółtka. No a na końcu mąkę, ale to już oczywiście bez miksera.
Na marginesie - przepis na biszkopt, który zawsze mi wychodzi:
Ubijam na sztywno białka, dodaję cukier, ubijam dalej, wlewam powoli żótka.
Potem wyłączam mikser i powoli sypię mąkę, metodą "pobierania", czyli łycha
od spodu do góry, nie mieszamy po obwodzie, bo ciasto opada (ważne!)
Proporcje: na jedno jajo 3 dag mąki i 4 dag cukru. W przypadku 6 jaj: ok.3/4
szkl. cukru oraz szklanka i łyżka mąki.
Czasem dodaję jeszcze pół łyżeczki proszku do pieczenia.
--
Pozdr. Ewa
|