Data: 2008-04-23 15:46:30
Temat: Re: doświadczona pani dziekan
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Kwi, 15:50, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> J-23 wrote:
>
> ...
>
> > Warto przypomniec ze
> > w swiecie wspolczesnym, a w przebiegu historycznym ludzkosci rowniez,
> > religie byly przyczyna zarzewia i konnfliktow. Co skutkowalo licznymi
> > ofiarami ludzkimi, ktore to postradaly zycie w wyniku tychze wojen.
> > Czasem stricte religijnych. Swiat bez religii bylby lagodniejszy!
> > Konkludujac, jak jest Ci z jakichs powodow potrzebna wiara, to jest to
> > Twoja sprawa. Natomiast jezeli, co jest cecha katolikow pragniesz mnie
> > nawracac, to nie czyn tego, bo nie masz szans.
>
> Możnaby też wysnuć tezę, i to wydaje mi się bardziej zasadne, że bez religii
> na świecie byłyby tylko same wojny. Tłukliby się wszyscy ze wszystkimi.
> Prawo pięści byłoby prawem dominującym. Nie można nie zauważyć, iż to
> właśnie chrześcijaństwo i inne wyznania były podwalinami w większości
> cywilizowanych krajów dla organizacji porządku prawnego.
> Natomiast Ty, kolego, wymieniłeś konsekwencje historycznych i aktualnych
> wypaczeń oraz niszczących ideologii w strukturach władzy. :)
> Tak więc gwoli ścisłości, mimo, że jesteś ateistą (do czego masz prawo),
> zawdzięczasz religiom to, że nie mieszkasz w bunkrze, do pracy nie jeździsz
> wozem pancernym, a przed komputerem za biurkiem nie siedzisz w zbroi i
> chełmie z przyłbicą. ;)
>
> --
> pozdrawiam
> michał
Wojny religijne:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=wojny+religijne&
btnG=Szukaj+w+Google&lr=
Stan jakiegos spokoju na swiecie nie jest wynikiem uduchowienia
ludzkosci przez wyznawanie jakiejs wiary. Ten spokoj zawdzieczamy
osiagnietej wzglednej rownowagi sil zbrojnych. To w zakresie
ewentualnych konfiktow globalnych. Lokalnie, to rozni kacykowie robia
co chca, lacznie z obcinaniem glow niewiercom. Poza tym na ogol jest
tak ze stare wiary z czasem sie cywilizuja. Dotyczy to rowniez
katolicyzmu, ktory jeszcze kilka wiekow wstecz byl religia walczaca.
Islam mlodszy o ok. 400-ta lat od katolicyzmu przechodzi niejako
podobny proces walki o dominacje na swiecie. Religia jakby na to nie
patrzec, jest jedna z form sprawowania wladzy.
J-23 Flegiel von Trop
|