Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
pl!news.us.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!news
feed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrad
a.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "bazyli4" <b...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: doświadczona pani dziekan
Date: Sun, 27 Apr 2008 09:06:22 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 44
Message-ID: <fv1935$o89$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <fuimqq$tlu$1@news.onet.pl> <6...@4...net>
<2...@k...googlegroups.com>
<a2x0sikndcg6$.1d05b3ayb8nhw.dlg@40tude.net>
<9...@m...googlegroups.com>
<1b5y9be3vygu7$.10r02l015oxvv$.dlg@40tude.net>
<d...@a...googlegroups.com>
<funer6$s6q$1@inews.gazeta.pl>
<8...@8...googlegroups.com>
<fuodd1$krp$1@inews.gazeta.pl>
<b...@l...googlegroups.com>
<fuq36h$rdu$1@inews.gazeta.pl>
<1dep1ihjlhcwa$.cho3dd77s55e.dlg@40tude.net>
<fuqvml$l0h$1@inews.gazeta.pl>
<1cr6ayco7bap3$.19vbt0koruz5y.dlg@40tude.net>
<e...@e...googlegroups.com>
<futocp$sm4$1@inews.gazeta.pl>
<f...@l...googlegroups.com>
<fv09fn$552$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: abhh196.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1209280422 24841 83.7.97.196 (27 Apr 2008 07:13:42
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 27 Apr 2008 07:13:42 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <fv09fn$552$1@inews.gazeta.pl>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:400579
Ukryj nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fv09fn$552$1@inews.gazeta.pl...
> Chciałem, żebyś zaskoczył. Nie da się nie wierzyć (w jakiejkolwiek
> dziedzinie). Jeśli uważasz, że Boga nie ma - znaczy to, że w i e r z y s
> z, że go nie ma. Jeśli uważasz, że nie ma nic po smierci, to znaczy, że w
> i e r z y s z w nicość po swoim życiu. Jeśli uważasz, że nie mam racji,
> to znaczy, że wierzysz w moją kiepską wiedzę w jakiejś dziedzinie.
> Każda z dwóch opcji "jest" i "nie ma" polega na wierzeniu w jedną z nich.
> A to o czym teraz piszę, nie jest odwracaniem kota ogonem, tylko próbą
> uzmysłowienia, że zarówno wiara w istnienie czegoś jak i w nie istnienie
> polega na tych samych przesłankach: Jak jest naprawdę
> "namacalnie/zmysłowo" nie wiemy, tylko bez dowodu przyjmujemy którąś z
> opcji.
> Przy takim rozumowaniu, nierozsądne jest przyjęcie opcji "nie ma", skoro
> warunkiem do "nagrody" jest wiara w to, że "jest" (tak akurat jest w
> wyznaniach chrześcijańskich).
> Jeśli po śmierci okaże się, że jednak "jest", to temu, co nie wierzył może
> być głupio.
I byłoby fajnie, gdyby było prawdziwe... ale nie jest. Jak siedzę w
warsztacie i nie mogę opdkręcić jakiejś śruby, to rozglądam się i szukam
odpowiedniego klucza, skoro go nie znajduję, próbuję innych metod i wali
mnie oldróżnienie "nie wiem, gdzie jest ten klucz", od "nie ma klucza"... i
tu nie jest potrzebna żadna wiara i żaden rodzaj wierzenia... po prostu go
nie ma... pakowanie w to kategorii wiary jest bez sansu... prócz tych, kóryz
muszą wierzyć lub nie wierzyć i wiara jest im potrzebna do rozpoznawania
świata... ale może lepiej zająć się odkręcaniem tej śruby a nie usiłowaniem
wepchania wiary nawet w tak proste dystynkcje jak: jest - nie ma
> A z drugiej strony ten, który mówi, że "nic nie ma" przedstawia się jako w
> pewnym sensie "najmądrzejszy" (beznadziejna pycha). Uczciwsza i mądrzejsza
> jest postawa "nie wiem". Koniec wykładu. ;)
Żeby nie ta "beznadziejna pycha, bo aż zrotflowałem, to może i byś i tutaj
miała rację... koniec wykładu...
Pzdr
Paweł
|