Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: dot. aborcji
Date: Fri, 26 Mar 2004 13:33:31 +0000
Organization: news.onet.pl
Lines: 41
Sender: m...@o...pl@pc43.nmr.ion.ucl.ac.uk
Message-ID: <1...@a...coca.cola>
References: <w...@a...coca.cola>
<5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pc43.nmr.ion.ucl.ac.uk
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1080308040 8597 193.62.72.97 (26 Mar 2004 13:34:00 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Mar 2004 13:34:00 GMT
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.10.1pl Hamster/2.0.0.0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:140157
Ukryj nagłówki
On 26 Mar 2004 14:05:39 +0100, Piotr wrote:
>> Ponieważ widzę, że czytasz moje posty bardzo wybiórczo - powtórzę
>> jeszcze raz: ja sam jestem przeciwnikiem aborcji jako takiej. Ale
>> uważam, że skoro prawo w Polsce dopuszcza ją w pewnych sytuacjach - ci,
>> którzy w tych sytuacjach się znaleźli mają pełne prawo jej dokonać.
> Starałeś się maksymalnie ściśle trzymać wątku - i chwała Ci za to.
> Czemu więc mieszasz dwie sytuacje - aborcji w sytuacjach obecnie dozwolonych,
> z sytuacją wątku, gdzie chyba z dużym prawdopodobieństwem możemy przyjąć,
> iż wziął się z pytania o abrocję "na życzenie".
Dlaczego uważasz, że możemy to przyjąć?
Ja od początku stosowałem zasadę domniemania niewinności. Jeśłi ktoś
pyta 'do którego tygodnia MOŻNA dokonać aborcji' można przyjąć równie
dobrze, że pyta o obowiązujące w Polsce normy prawne. Skąd możesz
wiedzieć, że ciąża od której wątek się zaczął nie jest wynikiem
przestępstwa? Choćby przemocy w rodzinie, albo i poza nią? Skąd wiesz,
czy dziewczyna na przykład nie została zapłodniona przez takiego
jednego, co to kiedyś dopytywał się tutaj o 'pigułkę gwałtu'?
> [...] Jako UPRowiec nie specjalnie poważam demokrację, [...]
Jak widać UPRowcy są daleko bardziej rozsądni niż mi się wydawało:)
Przynajmniej niektórzy. Dobrze wiedzieć.
Aczkolwiek moja prywatna opinia na temat aborcji jest odmienna od
Twojej. Jest mianowicie taka, że jeśli dla kogoś aborcja nie jest złem,
to i tak z dużym prawdopodobieństwem jej dokona, nawet jeśli prawo w
danym kraju będzie jej zabraniać. I że droga do wyeliminowania aborcji
nie wiedzie przez jej penalizację, ale przez edukację i podwyższenie
standardów bytowych i edukacyjnych społeczeństwa.
Mnie jak widzisz bliżej do linberalów...
Pozdrawiam świadomie i pozasygnaturkowo,
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*
|