kasiek <k...@w...ps.pl> wrote:

> jakis czas temu preosi"am o przepis na soso do szparagów. zamiast tego
> pisaliście tylko o cenach. po ma"u zastanawiam się czy ta grupa ma coś do
> powiedzenia czy nie.
> ale wierzę,że ma:)

Szparagi wlasciwie zadnego sosu nie potrzebuja, je sie je dla ich
wlasnego smaku. Ponadto szparagi zwykle je sie palcami, wiec sos
dodatkowo brudzilby rece. Wystarczy do nich troche roztopionego masla,
moze byc w oddzielnej miseczce, w ktorej macza sie szparagi przed
zjedzeniem . Maslo moze byc lekko aromatyzowane cytryna lub tzw. beurre
noisette, podgrzane , az zacznie brazowiec. Po polsku bedzie to bulka
tarta z maslem. Dobrym sposobem jest tez podanie szparagow a la
Fontenelle -- kazdy dostaje do szparagow roztopione maslo i jako na
miekko w kieliszku i macza szparagi najpierw w masle, potem zoltku. Jak
juz ktos chce koniecznie sos to nastepujace sa polecane: Chantilly,
holenderski, maltanski, mousseline.

Wladyslaw