« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-15 16:39:36
Temat: drożdżowe za twardeWitam grupę ;))
Po jakiś 4 skuchach w trakcie ostatnich 2 tyg proszę was o radę, o mi już
ręce opadają.
POtrzebuję zrobić ciasto drożdżowe, ale warunek taki, że bez masła (max 1
łyżka) i z max 1 żółtkiem. Próbowałam już z większą ilością białek, różnymi
proporcjami i typami mąk (też kukurydziana, która ma podobno właściwości
podobne do żółtka), dodatkiem jogurtu, czasem pieczenia i rośnięcia etc etc.
I nic. Klapa. Zawsze wychodzi (jak nie od razu to już z pewnością na na
drugi dzień) twarde jak kamień.
Proszę, macie jakiś pomysł co z tym fantem? CZy w ogóle jest to możliwe? Ja
wiem, że to takie nie do końca cisto, bardziej jak słodki chlebek, ale co
mogę zrobić, by wyszło jak najbardziej miękki??
Z góry dzięki za wszystkie rady.
POzdr smacznie (znad herbatki jaśminowej)
Nell
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-15 16:56:17
Temat: Re: drożdżowe za twarde
"Nell" <n...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bp5ktf$50b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam grupę ;))
>
> Po jakiś 4 skuchach w trakcie ostatnich 2 tyg proszę was o radę, o mi już
> ręce opadają.
> POtrzebuję zrobić ciasto drożdżowe, ale warunek taki, że bez masła (max 1
> łyżka) i z max 1 żółtkiem. Próbowałam już z większą ilością białek,
różnymi
> Nell
Tyle co wiem, to aby ciasto bylo lekkie, to wlasnie daje sie wiecej zoltek
niz bialek, np.2 zoltka i 1 cale jajko(tak praktykuje).Jezeli mozesz tylko 1
zoltko, to nie dawaj wcale bialka i daj moze troche wiecej drozdzy niz w
przepisie oraz wiecej mleka.W innym wypadku wychodzi ciasto za ciezkie.
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 17:13:49
Temat: Re: drożdżowe za twarde
Uzytkownik "I.P." <i...@g...de> napisal w wiadomosci
news:bp5lrj$c61$02$1@news.t-online.com...
> Tyle co wiem, to aby ciasto bylo lekkie, to wlasnie daje sie wiecej zoltek
> niz bialek, np.2 zoltka i 1 cale jajko(tak praktykuje).Jezeli mozesz tylko
1
> zoltko, to nie dawaj wcale bialka i daj moze troche wiecej drozdzy niz w
> przepisie oraz wiecej mleka.W innym wypadku wychodzi ciasto za ciezkie.
> Ilona
Jak daje wiecej drozdzy, to strasznie potem czuc w smaku i zapachu (nawet
pomimo cukru).
Dziekuje za rade
POczekam jeszcze troche, a potem biore sie za pieczenie ;))
POzdr
Nell
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 17:44:29
Temat: Re: drożdżowe za twarde
>
> Jak daje wiecej drozdzy, to strasznie potem czuc w smaku i zapachu (nawet
> pomimo cukru).
> Dziekuje za rade
> POczekam jeszcze troche, a potem biore sie za pieczenie ;))
>
> POzdr
> Nell
A jakie drozdze dajesz? Sprobuj do1/2 kg maki dac 2 paczuszki suszonych,
dajesz je do maki(jak proszek do pieczenia),do tego letnie mleko(za
zimne-drozdze nie rosna; za gorace sparzysz i tez nie wyrosna) i oczywiscie
wg przepisu reszte skladnikow cukier ,zoltko.Ciasto nie bedzie za bardzo
pachniec drozdzami.
Ilona.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 17:54:45
Temat: Re: drożdżowe za twarde
Uzytkownik "I.P." <i...@g...de> napisal w wiadomosci
news:bp5om0$jto$04$1@news.t-online.com...
>
>
> >
> > Jak daje wiecej drozdzy, to strasznie potem czuc w smaku i zapachu
(nawet
> > pomimo cukru).
> > Dziekuje za rade
> > POczekam jeszcze troche, a potem biore sie za pieczenie ;))
> >
> > POzdr
> > Nell
> A jakie drozdze dajesz? Sprobuj do1/2 kg maki dac 2 paczuszki suszonych,
> dajesz je do maki(jak proszek do pieczenia),do tego letnie mleko(za
> zimne-drozdze nie rosna; za gorace sparzysz i tez nie wyrosna) i
oczywiscie
> wg przepisu reszte skladnikow cukier ,zoltko.Ciasto nie bedzie za bardzo
> pachniec drozdzami.
> Ilona.
Nistety narazie mam pod reka tylko swieze. Nastepnym razem spróbuje z
suchymi
Pozdr
Nell
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 22:27:36
Temat: Re: drożdżowe za twarde
Użytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bp5ktf$50b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> POtrzebuję zrobić ciasto drożdżowe, ale warunek taki, że bez masła (max 1
> łyżka) i z max 1 żółtkiem.
A z jakiewgo powodu be masla i zoltek? Alergia czy cholesterol? Jezeli to
pierwsze, to jajka kurze mozna zastapic przepiorczymi. Fakt, ze wyjdzie
troche drogo.
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-15 22:46:53
Temat: Re: drożdżowe za twarde - rezultaty wstępneUżytkownik "Agata Solon" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bp68tb$ri$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bp5ktf$50b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > POtrzebuję zrobić ciasto drożdżowe, ale warunek taki, że bez masła (max
1
> > łyżka) i z max 1 żółtkiem.
>
> A z jakiewgo powodu be masla i zoltek? Alergia czy cholesterol? Jezeli to
> pierwsze, to jajka kurze mozna zastapic przepiorczymi. Fakt, ze wyjdzie
> troche drogo.
>
> Agata Solon, naturalna
>
Niestety, żeby to tylko o pieniądze chodziło :/
Jest to związane z wczesnym stanem po operacji usunięcia woreczka żółciowego
no i ostra dieta wg wytycznych. A na mnie spoczywa menu dla chorego, który z
braku sił i umiejętności schudł już 15 kilo :(
Korzystając z rad zaryzykowałam już po raz enty i upiekłam właśnie dwa
"drożdżowe" - jedno z 2 łyżkami oliwy zamiast jaj (wyglądało na suche po
wyrośnięciu, więc przełożyłam konfiturą rozbełtaną z jogurtem naturalnym i
zwinęłam w roladę), drugie z kolei z 1 żółtkiem, za to bez tłuszczu
(upiekłam w formie na babkę i polałam lukrem). Degustacja jutro (imieniny
chorego :))), mam nadzieję że choć jedno będzie zjadliwe :) Chociaż myślę,
że nawet spalony węgielek własnej roboty zostałby przez dziadka wychwalony
;)) Eh, i gdzie tu znaleźć obiektywną opinię? No nic. Dam znać jak poszło.
POzdr i dzieki za rady
Nell
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 10:15:39
Temat: Re: drożdżowe za twarde - rezultaty wstępne
Użytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bp6ae2$gpg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Korzystając z rad zaryzykowałam już po raz enty i upiekłam właśnie dwa
> "drożdżowe" - jedno z 2 łyżkami oliwy zamiast jaj (wyglądało na suche po
> wyrośnięciu, więc przełożyłam konfiturą rozbełtaną z jogurtem naturalnym i
> zwinęłam w roladę), drugie z kolei z 1 żółtkiem, za to bez tłuszczu
> (upiekłam w formie na babkę i polałam lukrem). Degustacja jutro (imieniny
> chorego :))), mam nadzieję że choć jedno będzie zjadliwe :)
Nie przejmuj się!
Raz chowałam przed gośćmi drożdżówkę, bo mi nie wyszła. Goście (wścibscy)
znaleźli ją i zjedli ze smakiem, a ciotka twierdziła, że jak jej taka
wyjdzie, jak ta moja, to się cieszy, że na reszcie się jej udało dobrą
zrobić ;-)
Sama chętnie bym zjadła tą przekładaną konfiturą. Mniam!
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 18:49:20
Temat: Re: drożdżowe za twarde - relacja finalnaUżytkownik "Olik" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bp7ko7$or2$1@news.onet.pl...
>
> Nie przejmuj się!
> Raz chowałam przed gośćmi drożdżówkę, bo mi nie wyszła. Goście (wścibscy)
> znaleźli ją i zjedli ze smakiem, a ciotka twierdziła, że jak jej taka
> wyjdzie, jak ta moja, to się cieszy, że na reszcie się jej udało dobrą
> zrobić ;-)
>
> Sama chętnie bym zjadła tą przekładaną konfiturą. Mniam!
> Olik
No więc już po ;))
I wyszły obie :D tzn tak jak mówiłam, do ochów i achów to może daleko, ale
były naprawdę smaczne i zdecydowanie o 200% miększe niż poprzednie, a
jeszcze jedną (tą nieprzekładaną) polałam sosem malinowym. Miodzio. I
generalnie mi tam smakowały ;)) Szczerze powiedziawszy spodziewałam się
większych różnic w smaku, a one o dziwo były prawie takie same. No, prawie,
chyba ociupinkę lepsza jednak ta z jajem bez tłuszczu, bo w tej drugiej czuć
było nutkę drożdży.
Jeszcze raz dzięki za rady i pozdr
Nell
ps Co do kwestii goście-moje_wypieki to fajnie w sumie jest, jak nie trafię
tak w 100% w gusta karmionych (moja rodzinka np lubi torty i żeby było
kremowo i owocowo, a ja wolę ciasta zbite, konkretne w konsystencji i raczej
typ orzechowo-waniliowo-piernikowych) to wtedy zostaje więcej dla mnie, bo
mi tam zawsze pasuje, co sama upiekę ;))
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 19:15:20
Temat: Re: drożdżowe za twarde - relacja finalna
Użytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bp8gsg$omf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> tak w 100% w gusta karmionych (moja rodzinka np lubi torty i żeby było
> kremowo i owocowo, a ja wolę ciasta zbite, konkretne w konsystencji i
raczej
> typ orzechowo-waniliowo-piernikowych) to wtedy zostaje więcej dla mnie, bo
> mi tam zawsze pasuje, co sama upiekę ;))
Moja babcia ubzdurała sobie, że lubię torty ze śmietaną (mimo, że jadam
tylko suche ciasta - tak jak Ty) i za każdym razem, gdy ją odwiedzam karmi
mnie tym tłustym świństwem. A powiedz babci, że nie lubisz... :-(
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |