Data: 2009-06-01 19:34:35
Temat: Re: drzewo
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 29 May 2009 22:24:07 +0200, Ikselka napisał(a):
> A ja wypowiadam się w imieniu indywidualnych właścicieli domów, którzy sami
Ktoś cie upoważniał? Bo ja np. nie. Więc może bądź łaskawa wypowiadać się
we własnym imieniu, OK?
> urzędniczyną w gminie w sprawie pozwolenia na wycięcie jednego drzewa.
Ojoj, skąd tyle pogardy? Akurat "nasza" urzedniczka nie jest tepa, tylko
sensowna - pozwala wycinać te drzewa, które rzeczywiście zagrażają
nieszczęściem, ale nie pozwala tych, które "tylko śmiecą".
> Zwłaszcza jeśli podobnych drzew sami już posadzili setki niejako na zapas w
> zamian za to jedno :-)
Też mi argument - w stylu "ja w życiu tyle dzieciaków narobiłem, że tego
jednego zap...lę!!!", beznadzieja
T.
|