Data: 2007-05-21 12:04:23
Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: "Kama" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:1gv7etqwszvbm$.dlg@iska.frompoznan...
> McDreamy or McSteamy? *Kama*. Seriously?. Seriously.
>
>
> > Krusz, ty mądra babka jestes;) Może wytłumaczysz mi jedną rzecz.
> > Otóż moja przyszła teściowa jest lekarką (ale nie dermatologiem) i
ostatnio
> > zaskoczyła mnie pytaniem: Kama, a po co ci te wszytkie kremy i co gorsza
> > płyny do demakijażu? Przecież wiadomo, że nic tak nie niszczy bakterii
> > (przyczyn złego stanu cery) jak woda z mydłem.
> > Kilka tygodni temu ugryzł ją pies (własny) bardzo mocno, na wsi zabitej
> > dechami. Sama sobie założyła szwy (tak na marginesie;) i wsadziła rękę w
> > niemal wrzącą wodę z mydlinami. Twierdzi, że żadna woda utleniona i inne
> > "pitu pitu" tak nie odkaziłyby rany, jak mydliny w wysokiej
temperaturze.
> > Całe życie szorowała twarz mydłem i gorąca wodą. Cerę miała chyba niezłą
I
> > co ja jej mam na takie argumenty powiedzieć? Mnie od dziecka gazety
> > wmawiają: mydło jest fe. B odczyn skóry, peha itd.
> > Krusz lub inne grupowiczki - co Wy na to?
>
> A my na to, że pierwsze słyszymy, żeby naczynka czy zmarszczki były
efektem
> działania bakterii ;)
> Mydło też raczej skóry nie nawilży, przed UV też nie ochroni.
>
> Wiec do mycia zapewne tak, jak komuś służy (zachwalany tu 'biały jeleń'),
> ale do pielęgnacji to już nie bardzo
Nie nie, mnie chodziło o problemy skórne = pryszcze, zaskórniki.
Miałam białego jelenia, ale miał taki zapach, że ...eh:/
A co z tym peha skóry, odczynem zasadowym czy tam kwaśnym, itd? mydło
podobno miało jakiś kolidujący...
|