Data: 2005-10-30 19:01:15
Temat: Re: dynia
Od: "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:dk2sn8$8cb$1@proxy.provider.pl, medea wrote:
> Zrozumiałam, że Profil1 chce zrobić przede wszystkim lampion na
> Helloween, a z wydrążonej reszty "coś". Otóż to, co się z dyni
> wydrąży, nie nadaje się do niczego, bo ten dżem, o którym piszesz,
> robi się właśnie z tego, co jest bezpośrednio pod skórką.
A ty widziałaś, jak niektórzy potrafią dynię wydrążyć?
http://www.zombiepumpkins.com/winners-2004.php?cat=a
ccuracy
Ja właśnie wykonałam dość prymitywną dyniową rzeźbę: oczy, nos i dość
krzywe usta z trzema zębami. Dziecku powiedziałam, że Pan Dynia ma takie
zęby, bo ich nie mył. Zawsze jest dobry moment na dydaktyczny smrodek.
Jutro będę próbować robić placek dyniowy wg przepisu znalezionego w
archiwum grupy. Jak dobry wyjdzie, to się pochwalę. Jak wyjdzie paskudny,
to udam, że sprawy nie było.
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
|