Data: 2005-11-15 17:49:02
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Aga B." <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:dld6jp$9lp$1@news.onet.pl...
>> A możesz powiedzieć, np. o co się wykłóca?
>
> Wykłocał się ostatnio o zadanie z testu na czytanie ze zrozumieniem. Jego
> zdaniem (a potem podchwyciła to jeszcze część klasy) on miał w dwóch
> zadaniach dobrze, a pani zaznaczyła źle. I tak się składa, że w jednym
> przypadku miał rację (w drugim mu w domu wyjaśniłam, dlaczego nie miał
> racji - pani tego nie zrobiła) - były źle sformułowane odpowiedzi i dwie
> były prawidłowe, pani uznawała tylko jedną.
no i powiedz mi czy aby na pewno uzyte Twoje slowo "wyklocac"
oddaje cechy jakie towarzyszyly owej dyskusji? bo chyba wiekszosc z nas,
umiala podejsc do nauczyciela, i _powiedziec_ iz mysli, ze cos tam dobrze
zrobilo. ale cala rzecz polega teraz, jak sie owa dyskusja toczy, czy
sie wykloca, czy umie dyskutowac.
bo jesli sie ktos wykloca, to nie szanuje owej osoby. a jesli szanuje do
glowy mu
nie przyjdzie sie wyklocac.
iwon(k)a
|