Data: 2005-08-24 19:08:27
Temat: Re: dziecko wychowywane tylko przez matke, bez ojca
Od: Old Rena <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mercedes napisał(a):
> bardzo smieszne... a ja zupelnie powaznie. Ja uwazam, ze dziecko
> powinno miec matke i ojca (ktos to kiedys tak ustawil, chyba nie bez
> przyczyny). Tak naprawde to nikt nie mial idealnej rodziny, bo takich
> nie ma - wiem. Zastanawiam sie jakie bedzie moje dziecko... bo to
> wlasnie JA nie mam na to zadnego wplywu...
Tzn. jesteś ojcem tego pięciolatka? Nie bardzo rozumiem ostatnie zdanie.
Ja jestem daleka od żartowania z tej sytuacji. Mój uśmiech dotyczył
mojej niewiary w wyniki badań Pospiszyla.
Zastanawiasz się, jakie będzie Twoje dziecko i odpowiedzi szukasz na
niusach? Ech... A skąd mamy wiedzieć?
Literatura psychologiczna też Ci niekoniecznie pomoże, IMO. Cała
literatura, jakiekolwiek badania w tym temacie dążą do uogólnień.
Pocieszy Cię, jeśli napiszę, że mój syn jest świetnym, z poczuciem
humoru, twórczym, pogodnym, nieagresywnym, mądrym czternastoletnim
człowiekiem?
A moze chodzi Ci o zagrożenia, jakie niesie ze sobą samotne
macierzyństwo? To, moim zdaniem, naprawdę zależy od sytuacji konkretnej
rodziny typu mama plus dziecko. I od tego, jaki charakter ma mama, jakie
sobie stawia cele w wychowaniu dziecka, jaki ma styl wychowywania, jak
jest silna psychicznie, czy ma jakiekolwiek wsparcie w rodzinie (także w
męskiej części rodziny) lub znajomych, czy szuka dla dziecka innych
męskich wzorców (np. w klubie sportowym), jakie jest dziecko, jaki ma
temperament, charakter itd. itp.
Jeśli chcesz mieć wpływ na wychowanie swojego dziecka... to dąż do tego
by go mieć.
Pozdrawiam
--
Old Rena, występująca w roli nożyc
[Renata Gierbisz]
|