Data: 2008-10-18 08:47:30
Temat: Re: dzien papieski
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Yola pisze:
>
>> Ten zabójczy tok myślenia... że dla religii w szkole ma znaczenie to,
>> że ktoś kilkadziesiąt lat temu został ochrzczony, a nie ma znaczenia,
>> że obecnie posyła dzicko na religię.
>>
>
> Ja nie zmuszam dziecka do chodzenia, bądź niechodzenia na religie. A
> robię tak tylko dlatego, że moje dziecko wychowuje się w dziwnej
> rodzinie, poglądy moje i męża trochę się różnią. Chcąc uszanować mojego
> męża nie zabronię dziecku chodzenia na religię, pozostawiam Mu możliwość
> decydowania o sobie. Napisz, że jest za mały, myślę, że poglądy ma już
> ukształtowane, sam wiele razy mówi, że jak Pani będzie coś od Niego
> wymagać, jak np. obecność na niedzielnych mszach, to nie będzie już
> chodził. Dodam tylko, że do kościoła nie chodzi cała rodzinka, chociaż
> tutaj jesteśmy zgodni :)
>
bo w zyciu sa rozne sytuacje, moja corka tez miala komunie, mimo mojej
do tego niecheci sklaniam ku stwierdzeniu, ze mniej szkody wyrzadzila
jej ta religia nizli moglo wyrzadzic wyobcowanie czy izolacja wsrod
rowniesnikow w tym wieku, po to wlasnie m.in. zostala religia
wprowadzano do szkol :)
--
The Gnome
|