Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!newsgate.pl
From: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: dziwne upodobania kulinarne
Date: 29 Jun 2003 00:13:21 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 59
Message-ID: <041f01c33dc2$7eb70820$57871ed9@home68z1dftw81>
References: <b8umvj$eh4$1@nemesis.news.tpi.pl> <3...@o...com>
<0af601c33ab5$5ccbd660$c08e573e@home68z1dftw81>
<bdhgqv$net$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1056838401 12927 192.168.240.245 (28 Jun 2003 22:13:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Jun 2003 22:13:21 GMT
X-Mailer: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-Received: from home68z1dftw81 (dial-1357.wroclaw.dialog.net.pl [217.30.135.87]) by
gustaw.toya.net.pl (8.11.6/8.11.6) with SMTP id h5SMCtk06750 for
<p...@n...pl>; Sun, 29 Jun 2003 00:12:55 +0200
X-Received: from home68z1dftw81 (dial-1357.wroclaw.dialog.net.pl [217.30.135.87]) by
gustaw.toya.net.pl (8.11.6/8.11.6) with SMTP id h5SMCtk06750 for
<p...@n...pl>; Sun, 29 Jun 2003 00:12:55 +0200
X-Received: from home68z1dftw81 (dial-1357.wroclaw.dialog.net.pl [217.30.135.87]) by
gustaw.toya.net.pl (8.11.6/8.11.6) with SMTP id h5SMCtk06750 for
<p...@n...pl>; Sun, 29 Jun 2003 00:12:55 +0200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:161414
Ukryj nagłówki
From: "Sowa" <m...@w...pl>
> Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
>> pamietam okres, kiedy budzilma sie w srodku nocy 'z chcica' na
>> czekolade.. moglam zjesc kilka tabliczek 'na jedno posiedzenie'.. i
>> dotyczylo to tylko gorzkiej czekolady.... Bardzo mozliwe, ze w ten
>> sposob objawial sie u mnie brak magnezu.. nigdy tego nie
>> sprawdzalam...
> Magnez z czekolady raczej się nie przyswoi, albo bardzo słabo, bo
> czekolada
> jest tłusta, a on się słabo przyswaja w obecności dużej ilości
> tłuszczu.
Wiem, ze wowczas pochlaniam czekolade w kazdej ilosci, moze i nie byl to magnez, nie
znam sie na tym :(
ale kazda ilosc wowczas bylam w stanie zjesc..
a czas byl nieciekawy.. lata 70/80
gydyb mnie potem kolezanka nie ratowala paczkami wysylanymi z Moskwy.. to w ogole nie
wiem co bo to bylo..
Ale Tania byla wspaniala i bez zadnej prosby wstepnej z mojej strony wysylala paczki
z czekolada gorzka i wspaniala herbata...
Natomiast moja kolezanka z NRD - na moja prosbe o czekolade stwierdzila, ze nie moze,
bo to zabronione...
ooooooooooojjjjjjjjjjjjj..
niezle sie to wspomina...
A ona naprawde tak myslala....
> Ale to mi przypomniało czym obżerałam się jako dziecko podstawówkowe.
>
> Kilka czubatych łyżek kakao (prawdziwego, gorzkiego nie tej mymły
> słodzonej
> w granulkach) mieszałam z 1-2 łyżeczkami cukru i łyżeczką masła -
> zalewałam
> kilkoma łyżkami gorącej wody lub mleka - chodziło o to aby wyszła
> taka gęsta
> masa - lśniąca, gorzkawa i pyszna.
Ten wynalazek tez robilam :-)))
tyle, ze chyba nie dawalam wowczas masla....
> Wyżerałam to paluchem z kubka jak czytałam książkę.
> A że dużo czytałam, to biedna mam stawała na głowie i dokonywała
> cudów, żeby
> nastarczyć do domu tego deficytowego wtedy produktu :)))
> Sowa
No tak, tu z kolei wspomagai mnie bracia Czesi i ta Niemka o ktorej wyzej.... [zakazu
na kakao nie bylo :-)))]
ale jak ktos nie mial albo chodow albo znajomych, to naprawde ciezko bylo...
Pozdrowka
Barbara
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.493 / Virus Database: 292 - Release Date: 2003.06.26
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|