Data: 2003-04-18 20:33:54
Temat: Re: "dziwny" małżonek?
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "nina" <s...@p...pl> napisał w wiadomości news:
> Tego typu sytuacje są częste, nie mogę nic powiedzieć, bo on zaraz
> wychodzi, zresztą i tak wychodzi, kiedy ma na to ochotę niezależnie od
> aktualnych naszych nastrojów. Nic go też nie zatrzyma jeśli chodzi o jego
> kolegów (już próbowałam), prośby, groźby, łzy, przymilania - nic -
wychodzi
> i już.
> W takich sytacjach czuję się co najmniej podle.
To mi się kojarzy z pewna książką o pewnej taktyce... Zerknij tu:
http://www.gwp.pl/?act=lsh_prod&id=84&menu=kat
Najlepiej przejrzyj ją sobie w jakiejś księgarni i zobacz, czy to o to
chodzi.
Trzymaj się!
boniedydy
|