Data: 2012-04-27 16:01:02
Temat: Re: e-deklaracje
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:jne98c$114$1@node2.news.atman.pl...
>>> Amerykanie mają gigantyczne wydatki na zbrojenia. A także na służby
>>> specjalne. Amerykańscy ekonomiści policzyli, że gdyby przyjąć
>>> wyłącznie jedną formę podatku- VAT, to VAT25% na wszystko, bez
>>> żadnych odliczeń- w pełni zastąpił by wszystkie obecne podatki. A
>>> system taki miałby tę przewagę, że w zasadzie nie wymagał by kontroli
>>> skarbowej. Czyli: cała rzesza urzędników (i tak mniejsza, niż u
>>> nas)- na bruk. No oczywiście spowodowało to odrzucenie tego projektu-
>>> co ciekawe, naciskali na jego odrzucenie przemysłowcy. Naciskali- bo
>>> oni świetnie omijają wszelkie ustawy o podatku dochodowym, korzystaj
>>> z "rajów" podatkowych, etc- w efekcie ludzie najbiedniejsi płacą
>>> dochodówkę- a oni niewiele, albo wręcz wcale.
>>
>> VAT to jest podatek obrotowy i nie ma nic wspólnego z podatkiem
>> dochodowym.
> Paulinko - właśnie_to_napisałem. "Herbaciarze" chcieli wprowadzić
> 25%VAT- z jednoczesną likwidacją wszystkich pozostałych podatków.
Znaczy mieliby zlikwidować podatki pośrednie? No way! Żaden rząd na to
nigdy się nie zgodzi i nie dlatego, ze to rozsądne, ale dlatego, że jak
się zgodzi to de facto sam się powiesi.
W Polsce, a w sumie w każdym innym "demokratycznym" kraju świadomość ile
nam _kradnie_ państwo jest znikoma. Będziemy się przynajmniej do naszej
śmierci w tym systemie kisić.
>> > Zobacz tu- Noblista- ekonomista ciekawie wyjaśnia ten mechanizm:
>>> http://www.youtube.com/watch?v=aTYDn1NfRmQ&feature=g
-all-u
>>> Przecież u nas jest tak samo. Kiedyś nawet prezes ZUS przyznał, że
>>> największe wpływy maja z domów dziecka, szkół, i innych instytucji
>>> państwowych.
>>
>> Nie posłucham pana Friedmana, bo mnie się głos w kompie zepsuł, a
>> napisów po polsku ni ma.
>> Sądzac po komentarzach pod linkime, chodzi Ci chyba o to, ze coś
>> sztucznie państwowo zarządzone, winduje ceny na rynku, a dodatkowo
>> zapewnia państwu stałe wpływy z rozmaitych danin, bo na te daniny
>> państwo samo wyrzuca kasę. Czy tak? czy coś źle zrozumiałam?
>>
>
> Przede wszystkim- że na socjalu, na którego istnienie tak naciskają
> biedni- biedni zyskują najmniej
Niemniej to jest jakaś stała, oficjalna i w sumie bezpieczna rzecz.
Ludzie chcą bezpieczeństwa. W iluś milionowym kraju jest mały procent
ludzi zaradnych, reszta liczy na pomoc, czy to państwa czy dobrego pana,
bo jaka to różnica. IMO za dużo się oczekuje od własności jako takiej.
Gros ludzi z tego nie skorzysta. Powiesz, ze kiedyś to funkcjonowało,a
ja Ci powiem, że w XXI wieku nie da sie wrócić do przeszłości, trzeba
sobie poradzić z teraźniejszością.
--
Paulinka
|