Data: 2008-05-19 10:49:33
Temat: Re: efekt Lucyfera
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g0rduh$jtl$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Ghost; <g0rda1$5om$1@nemesis.news.neostrada.pl> :
>
>>
>> Użytkownik "1634Racine" <1...@R...pl> napisał w wiadomości
>> news:g0qb03$36r$1@news.onet.pl...
>
>> > zmanipulowales powyzszym to, co w tym artykule [w/w link] jest
>> > najciekawsze,
>> > najglebsze, intrygujace i jest "popularnym" pogladem w dyskusjach.
>> > Przeczytaj to jeszcze raz, przeciez nie mozesz do parteru zbijac
>> > rozbieznosci w pogladach samych krytykow psychoterapii, ktorzy w swojej
>> > krytyce wykazuja wiecej "elastycznosci", niz Ty. Doskonale bowiem
>> > wiedza,
>> > ze
>> > opowiadajac sie po stronie swoich pogladow krytycznych, stoja przy
>> > plocie
>> > z
>> > drutu, za ktorym widza zycie, fragmenty zycia, ktore im wymyka sie, ale
>> > nie
>> > wymyka sie psychoterapii. Maja klopot ze stwierdzeniem, ze posiedli
>> > wiedze
>> > krytyczna, obiektywna i *zamknieta* o psychoterapii.
>> >
>> > Przeczytaj artykul uwaznie - jest *tylko* ciekawym sprawozdaniem z
>> > klopotu,
>> > a nie meldunkiem z frontu o zyciezcy i przegranym.
>>
>> Ojezu, caly komputer mi zalalo - nie widzialem jeszcze posta z taka
>> iloscia
>> metnej wody.
>
> Wodniste przesłanki, wodniste wnioski. :) Czytałem wzmiankowany artykuł
> kiedyś - niejaki JeT go podrzucił na grupę. Kupa tekstu - wniosków brak,
> no chyba, że ktoś chce je wyciągać na siłę.
>
Mowisz "O Freud wiecznie zywy"?
|