Data: 2002-05-24 16:29:45
Temat: Re: faraonki!!!!!!help!!!!!!
Od: dzieciol <p...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dominika NM wrote:
>
> Użytkownik "Kamas" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:acl125$9bn$1@news.tpi.pl...
> > Dzięcioł ma racje.Wytępić się tego nie da,
>
> Do mnie przyszedl facet, opryskal, kazal tego nie zmywac tydzien (on pryskal
> podlogi i blaty od spodu i za szafkami) i mrowek od tego czasu nie ma a
> minelo juz 3 lata - widac jednak sie da ich pozbyc...:-) Trucizna nie
> zatrula mi ani kota, ani zolwia ani malenkiego wtedy dziecka - podobna
> szkodzi tylko mrowkom. Tacy truciciele sie oglaszaja w panoramie firm chyba.
> Do nas firma sie sama zglosila bo kilka nowych blokow mrowki opanowaly - na
> prawde wyniosly sie z calego bloku bo wiem od sasiadow.
> Pozdrawiam
> DominikaNM
To nie twoj psikacz zdzialal cuda. Po prostu przyszedl na nie
czas przenosin i jak sie wyniosly to nie tylko z twojego bloku,
z calego osiedla. A swoja droga gdzie sie one przenosza.
Do nieba?
|