>
> Jest jeszcze taka stara technika, barwi sie jaja w cebuli ,nanosi sie
> wzorek woskiem, reszta powierzchni jaja jest trawiona kwasem chlebowym lub
> sokiem z kiszonej kapusty.
> Polecam bardzo fajną książeczkę D. Jasnowska "Pisanka subtelna sztuka
> zdobienia" mozna kupic w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu , bardzo fajne
> opracowanie, a cena coś około 7 zł
>
> Pozdrawiam świątcznie
>
> Monika

A ja podrzucę jeszcze jedną dającą ładne efekty technikę.
Wyszukać w ogródku malutkie, ciekawe w kształtach
listki.
Przygotować kawałek starej cienkiej pończochy/rajstopy
zawiązać supełek na jednym jej końcu, włożyć jajko do
tak uzyskanego "siateczkowego woreczka" ułożyć
dookoła jajka kilka tych ładnych listków a następnie
zawiązać drugi koniec pończochy, tak aby jajko było
ściśle obciśnięte w tym woreczku.

Teraz włożyć do barwnika (robiłem to nawet lekko
gotując w łupinkach od cebuli - na zimno nie przyjmuje
się tak dobrze barwnik).
Po przewidywanym czasie "ubarwienia się" skorupki
jajko wyjąć z woreczka i podziwiać piękne roślinne
motywy.

Metoda sprawdza się nawet przy beżowych jajkach
które w tej chwili praktycznie zdominowały "jajczarski"
rynek (trudno znaleźć białe jajka).

M