Data: 2001-11-08 11:02:31
Temat: Re: feijoada
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9sdn5v$2r0$...@s...icm.edu.pl...
> > a swinskie ucho z chrzanem (niekoniecznie wedzone), to przeciez
> > warszawski przysmak, o ile mi wiadomo...
> Masz racje. Najlepsze z kapusniakiem, mniammmmmm, stare dobre czasy mi sie
> przypomnialy. Gdzie teraz mozna kupic ucho. A taki np. prawdziwy salceson?
> Najbardziej z niego lubie opakowanie, znaczy sie te naturalne, palce
> lizac.
> pozdr. Jerzy
>
Przykro że Cię rozczaruję, nawet w małych wiejskich masarniach nie ma
takiego salcesonu, a jeszcze ozorkowy mniam.Pozostaje mieć zaprzyjażninego
rolnika,ale takiego kontaktu ja też nie mam.
Pozdrawiam niewydolny kontaktowo Ramzes.
|