Data: 2001-12-09 22:05:24
Temat: Re: francuski cukier a właściwie amerykański tłuszcz ;-)
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
sassanach <s...@p...fm> a écrit dans le message :
9v0mcu$b3c$...@n...tpi.pl...
> To zupełnie jak z takim tłuszczem który miał nie mieć kalorii,o ile
> pamiętam jakiś poliester sacharozy Olestra czy coś takiego. Zachowuje sie
> jak tłuszcz, ale sie nie trawi i nie wchłania. Zdaje sie że dopuszczono
to
> w Stanach. Jednak mieli maly problem przy początkowych badaniach, wadą
tego
> cuda było zjawisko tzw "leakingu" czyli pewnien rodzaj "przeciekania" ;-).
>
Tutaj (Francja), to po prostu olej parafinowy. Tysz "leakuje"-)))
Ewcia
--
Niesz !
|