Data: 2001-12-09 21:50:22
Temat: Re: francuski cukier a właściwie amerykański tłuszcz ;-)
Od: "sassanach" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:GGyQ7.60451$li3.615277@ozemail.com.au...
[...] W skrocie co znalazlam, to ze
> Splenda jest tak chytrze zrobiona, ze wiekszosc z czlowieka wychodzi w
> siusiu ale znalazlam tez i strone, ktora ma pewne obiekcje co do
> nieszkodliwosci tego produktu. Inna nazwa Splendy to Sucralose. [ciach,
sory, ale ja tylko do powyższego zdania ;-) ]
To zupełnie jak z takim tłuszczem który miał nie mieć kalorii,o ile
pamiętam jakiś poliester sacharozy Olestra czy coś takiego. Zachowuje sie
jak tłuszcz, ale sie nie trawi i nie wchłania. Zdaje sie że dopuszczono to
w Stanach. Jednak mieli maly problem przy początkowych badaniach, wadą tego
cuda było zjawisko tzw "leakingu" czyli pewnien rodzaj "przeciekania" ;-).
--
POzdrówka
Sassenach
GG 1527151
|