Data: 2002-11-12 14:22:15
Temat: Re: gasnący popęd
Od: "Ijon" <i...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<s...@o...pl> wrote in message
news:6fa3.000014bc.3dd00b2e@newsgate.onet.pl...
> Witam. Poczytałam troszkę i myślę , ze właśnie tu mogę zwrócić się ze
swoim
> problemem.
Od razu mowie : w samo przemeczenie nie uwierze (tym bardziej w ciagle).
IMHO wchodza w gre 3 najbardziej typowe sytuacje:
- nie wychodzi mu w pracy (stad to przesiadywanie) - to w sumie najbardziej
optymistyczny wariant
- jest chory
- znudzil mu sie wasz zwiazek
- ma kogos
Sorry ze tak prosto z mostu, ale tak to widze.
A - i jeszcze jedna mozliwosc:
- jest gejem (no ale tu to chyba bylabys zorientowana ?)
|