Data: 2002-12-01 13:50:54
Temat: Re: ginekolog i blona dziewicza.
Od: Yellow Peril <xanda@wytnij_to.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jednostka prawdopodobnie myslaca <asarb7$jfg$1@news.tpi.pl>,
w...@a...pl napisala:
>
> > Bzdura.Pierwszy raz napisalam o kimś z rodziny. Nie wiem jakie masz
> stosunki
> > z rodzeństwem (jeśli masz), ale moja siostra nie kłamie.
>
> Nie miewam stosunkow z rodzenstwem... i nie twierdze ze Twoja siostra
> klamie... twierdze natomiast, ze to ze twoja siostra nie odczuwala zadnych
> dolegliwosci to nie znaczy, ze inne kobiety tez nie bede...
> to tak jak z porodami... jedne kobiety uwazaja ze bol jest niewielki... ine
> twierdza ze nie da sie go przezyc i zycza sobie znieczulenia...
>
> > pod
> > > watpliwosc slowa ludzi ktorzy zostali w danych rzeczach wyszkoleni i
> robia
> > > je codziennie...
> >
> > To, że robisz coś codzienie wcale nie znaczy, że robisz to dobrze :/
>
> Nie twierdze, ze wszystko robie najlepiej... ale ja to, o czym Ty piszesz
> znam z kilkuletniej praktyki i kilku lat studiow...
> a Ty slyszalas cos od siostry i na tej podstawie uwazasz, ze tylko Ty masz
> racje...
>
> > Nie mogę już sluchać tych Twoich bredni. Właśnie Cię zablokowałam i nie
> będę
> > już czytać Twoich złośliwych wypowiedzi. Posłucham rady Maji... i nie
> tylko
> > jej.
> > Żegnam na zawsze :/
>
> to ze zablokujesz mnie jako nadawce wcale nie oznacza ze masz racje...
> wprost przeciwnie... oznacza to ze nie masz zadnych argumentow w dyskusji...
> a listy dyskusyjne polegaja na dyskusji, a nie na rzucaniu krotkich
> bezsenswonych informacji, ktorych potem nie mozesz poprzec zadnymi
> sensownymi argumentami... jedyne teraz co potrafisz to schowac sie za
> rzekoma blokada i nie odpowiadac na kolejne posty ;)
Waldim karmisz myszo-trolla.
Yellow
|