Data: 2005-06-06 11:11:42
Temat: Re: golenie pod pachami u panow
Od: "Kroofka" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jeszcze raz odwołam się do kwestii golenia nóg i pach u kobiet - skoro
> mężczyzna może byc "pachnący i naturalny" nie goląc pach, to czemu kobieta
> ma golić pachy i nogi?
A kto powiedział, że kobieta MA golić nogi i pachy??
Owszem, taki jest teraz trend, ale przecież nie każda kobieta musi to robić!
Nie każda zresztą ma taką potrzebę... Znam wiele kobiet które zdecydowały
się iśc pod prąd i nie zawracać sobie głowy wymaganiami facetów co do
gładkich jak aksamit łydek. I co się strasznego dzieje, nie zachorują
przecież od jeża na nogach:/
Podobnie nie każdy mężczyzna MUSI robić z siebie ciotę, tylko dlatego, że
Tobie robi się niedobrze na widok naturalnego owłosienia ciała.
Uważam i tego zamierzam się trzymać, że mężczyzna nie powinien brzydko
pachnieć, higiena przede wszystkim! Ale estetyka to już kwestia
indywidualna. Mój mężczyzna bierze prysznic 2 razy dziennie (latem 3),
owłosienie ma skromne i IMO przyjemne i za nic w świecie nie zmuszałabym go
do obnoszenia łysych, babskich pach.
> Kępki owłosienia wyglądające spod pach budzą odruch wymiotny.
W Tobie budzą odruch wymiotny. Nie generalizuj.
We mnie odruch wymiotny mogą budzić na przykład Twoje ogolone na połysk
nóżki, bo np są tłuste, mają cellulit, rozstępy ITD.
Dlaczego nie? Każdy może brzydzić się czym chce, ale to tylko jego sprawa.
Apeluję - nie róbmy z naszych mężów/narzeczonych/kolegów wymalowanych i
wygolonych Dragqueens!
Kroofka
|