Data: 2005-01-22 18:57:26
Temat: Re: golonki
Od: "batory" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-14DB38.18562522012005@newsfeed.onet.pl..
.
> In article <csu3hf$g2t$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> "batory" <b...@p...onet.pl> wrote:
>
>
> > >
> > Niby tak, ale aby skórkę ładnie naciąć w romby, to trzeba golonkę choć
na
> > chwilkę wrzucić do wrzątku. Nacinanie surowej skóry jest tak żmudne, że
moim
> > zdaniem nie warta skórka za wyprawkę ;-)
>
> Nacinanie skórki w romby ma znaczenie tylko estetyczne. Upiec golonkę
> można i bez tego.
>
Moim zdaniem ma znaczenie nie tylko estetyczne. Małe, zgrabne kawałki
przypieczonej (ale nie wysuszonej) mięciutkiej skórki są cool a nawet trendy
:-) . duże kawały jakby nieco mniej
Pozdr. - A.
|