Data: 2004-10-10 12:11:24
Temat: Re: grzyby do bigosu
Od: Maciej Jastrzebski <p...@a...man.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los <w...@o...pl> wrote:
>> Zaraz po wysuszeniu zawierają znacznie mniej wilgoci niż średnio
>> otoczenie.
> Co to znaczy mniej? To są rzeczy nieporównywalne wprost. Zawartość wody
> w atmosferze określa się tzw. wilgotnością względną -- stosunkiem
> zawartej wody do najwyższej możliwej jej zawartości dla danej
> temperatury. Natomiast zawartość wody w ciałach stałych określa się w
> wartościach bezwgzlędnych -- procentach wagowych.
> Oczywiście znając wilgotność względną atmosfery w określonym miejscu,
> objętość pomieszczenia, masę i własności danego ciała można obliczyć
> jaka w określonym czasie będzie zawartość wody w określonym ciele
> stałym, ile wchłonie lub odda wody, ale nie jest to wcale takie proste.
Wszystko to prawda.
>> Dlatego między innymi należy je przechowywać w szczelnie zamkniętych
>> pojemnikach - nie łapią wilgoci.
> "Łapanie wilgoci" to nic nie znaczy. A wilgotność względna w szczelnie
> zamkniętym pojemniku może się znacznie wahać, zależnie od zmian
> temperatury.
Podobnie, jak wilgoność względna na zewnątrz szczelnie zamkniętego
pojemnika. Moja teza jest taka, że w pojemniku te wahania będą mniejsze i
średnia wilgotność wzgledna też będzie mniejsza. Nie, żebym to zaraz potrafił
udowodnić, ale bardzo bym się zdziwił, gdyby było odwrotnie.
> Zauważyłeś może np. w hermetycznych puszkach z różnymi suchymi
> produktami, np. orzeszkami, takie małe torebki papierowe z drobnymi
> granulkami? To silikażel, bardzo higroskopijna substancja, stanowiąca
> bufor wilgotnościowy, mająca zapewnić niską wilgotność względną atmosfey
> wewnątrz pojemnika.
Oczywiście, ale nic to nie wnosi do rozwiązania dylematu szczelny
pojemnik/woreczek. Za to być może dobrym pomysłem jest trzymanie suszu
grzybowego w szczelnym pojemniku z woreczkiem żelu.
> Same zawierają dostatecznie dużo mikroorganizmów. Wyrosły w końcu w
> lesie, zbierane i transportowane są też nie w sterylnych warunkach.
Oczywiście.
> Najlepszym sposobem przechowywania suszonych grzybów, aby zapewnić, że
> się nie popsują, jest przechowywanie ich np. w papierowej torbie lub
> woreczku płóciennym, w suchym i chłodnym miejscu.
> co nie znaczy, że w słoiku przetrwać nie mogą.
Ja bym napisał, że najlepszą metodą przechowywania jest przechowywanie w
szczelnie zamknietym pojemniku (ewentualnie z żelem higroskopijnym), ale w
torbie, czy woreczku też przetrwają.
Jeszcze jeden argument za szczelnym pojemnikiem (nie mój, przyznaję, tylko
za "Kuchnią Polską" Łebkowskiego): dzięki szczelnemu zamknięciu nie wietrzeje
aromat grzybów. Brzmi sensownie.
Pedro.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@m...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwd<vgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#B*"O*@n*/O@KE"1#N Bj*!'.
'K1Bj*@n*1l1B)Bm!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1BjN*+'];$?+=!$S}
|