Data: 2010-08-28 19:29:52
Temat: Re: grzyby kupowane na ulicy
Od: "E." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Jako dziecko uwielbiałam rydze, kanie i pieczarki, smażone z solą na blasze
> kuchni mojej babci. Babcia nie była idiotką - dawała dzieciom grzyby,
> ponieważ się na nich (dzieciach i grzybach) świetnie znala :-)
>
To nie jest kwestia znania, a dojrzałości ukladu pokarmowego i
możliwości wątroby. Ja nie piszę, że do 10 r.ż. nie można podawać
muchomorów tylko grzybów w ogóle.
E.,
Po grzybobraniu - 3 wiadra niemek, 1 wiadro kurek.
|