"gosiaczek" <m...@w...pl> wrote in message
news:dqqs20$87a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ja duzo robie chinszczyzny i tez nigdy nic z tych grzybow nie odcinalam,
> przewaznie suszone sa same kapelusze, jak poleza troche we wrzatku to sie
> rozprostuja
> uwazaj bo one bardzo"puchna" - robi ich sie bardzo duzo z malej ilosci
> ale wyprobowalam i kiedys zasuszylam z powrotem takiego grzybka na
> grzejniku, nylo ok;-)
>
> --
> gosiaczek

No na sam wyglad wydawalo sie, ze nic z ich odciac sie juz nie da, ale skoro
producent na opakowaniu napisal, ze trzeba obczyscic i odciac nozki, to
zgupialam. Ale teraz, dzieki Wam juz wiem ;)
Dziekuje i pozdrawiam