Data: 2003-06-25 12:40:09
Temat: Re: grzyby.....sezon sie rozpoczal??
Od: A...@m...umu.se (Agnieszka Szalewska)
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiecie, co jadlam wczoraj na obiad i co bede jadla i dzisiaj? Grzyby lesne
swiezutko uzbierane i to nie jakies dziwaczne smardze, ale prawdziwe
kozaki, bezowe i te rude, ktore rosna pod brzozami.... zaskoczyly mnie
niezmiernie czasem pojawienia sie: czy to nie za wczesniej w czerwcu? Co
prawda i klimat nietypowy ale wlasnie zimny, jako ze polnoc Szwecji. Nie
mam co pytac tubylcow o czas pojawiania sie grzybow bo z takowych to oni
tylko kurki zbieraja. A kozaki te zbieralam doslownie z roweru..to znaczy
musialam jednak z tego roweru schodzic, aby je zebrac i do worka wrzucic,
wedki nie zabralam ze soba:) ale wynajdowalam je wlasnie jadac sobie
powolutku rowerem lesna droga. Same na droge wylazily! I to wielkie piekne
dorodne, i tylko z 1/4 zamieszkala juz uprzednio:). Jaka mialam radosc z
nieoczekiwanego grzybobrania w czaise rowerkowania, to sobie nie
wyobrazacie.....
A teraz zjadam je obgotowane (czy wszyscy zawsze obgotowuja swieze grzyby
przed spozyciem?) i podduszone z cebulka, boczkiem i smietana. A dzis
bedzie wersja z jajkiem rozbeltanym w tej mieszaninie i podsmazonym..mmm.
Mniam.
Ciekawe czy sezon grzybowy tu skonczy sie szybko, skoro sie tak wczesnie
zaczal. Poki co, dzis tez jade na grzyby! o 21-22, ale nie szkodzi, slonce
tu jeszcze swieci o takiej porze....
pozdrawiam grzybowo
Agnieszka
DBDG
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|