Data: 2002-10-27 10:41:07
Temat: Re: hmmm..:-(
Od: "Mirella" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mieszkacie w tym samym miescie? Jesli tak to wystarczyloby, ze
> mieszkalibyscie w roznych. Wtedy nie mialabys pojecia, ze ktos taki
> mieszka na tym swiecie. Wzdychalabys do innego.
Niestety mieszkamy w tym samym miescie i niestety zdarza sie ze go widuje,
ze slysze o nim rozne rzeczy...bardzo chetnie mieszkalabym w innym miescie,
ale to niestety nie jest mozliwe:-(
>Jaka jest proporcja do ogolnej ich liczby? Nie dziwi Cie to, ze
> najwspanialszego Twoim zdaniem faceta poznalas w tak niewielkiej czesci
> calosci?
Wiesz, masz racje.. ale problem w tym, ze ja nie mam gdzie poznac reszty
tych innych facetow. Naprawde...bo gdzie poznac tym w miare porzadnych,
ambitnych? ja znam jedynie takich bez ambicji, ktorzy nie ukrywaja ze zalezy
im tylko na jednym, ktorzy sie nie ksztalca, ktorzy pija bez umiaru i tyle
samo pala.. On wlasnie jest troche inny, i to mnie do niego przyciaglo..
> Ja do tego podchodze tak - skoro bylas w stanie znalezc faceta, ktory tak
> bardzo Ci pasowal, majac znacznie ograniczone mozliwosci wyboru (znasz
> niewielu facetow w stosunku do ogolnej ich liczby w okolicach Twojego
> miejsca zamieszkania czy kraju), to ilu jeszcze jestes w stanie znalezc,
> ktorzy beda Ci odpowiadac! Ich jest cala masa. Masz duze szanse nawet na
> to aby poznac jeszcze lepszego - takiego, ktory juz na zawsze pozostanie z
> Toba.
Masz racje, ze mam duze szanse aby poznac jeszcze kogos innego, lepszego..
Problem w tym ze szukam takowego i nigdzie go nie znajduje:-( moze mozesz
poelcic mi jakies miejsca, gdzie chodza Ci kulturalni faceci? Ja na razie
miejsc takich nie
lazlam:-(
> Czlowiek przyzwyczaja sie do tego co ma. Trudno czasem wyobrazic sobie, ze
> cos co wydaje nam sie takie cudowne i bezcenne mozna bez problemu zastapic
> czyms innym i to nawet znacznie lepszym.
masz racje, trudno sobie wyobrazic to, ze mozna cos cudownego zastapic czyms innym
(prawdopodobnie jeszcze lepszym). Mi jest naprawde trudno to sobie wyobrazic, bo ten
akurat odpowiada mi pod kazdym wzgledem.. ale m
oze jeszcze nie spotkalam tego, ktory jest mi przeznaczony? Moze juz wkrotce
sie to zmieni, gdy wpadnie mi w rece troche kasy i zaczne szukac "ratunku" w
moim hobby, ktore niestety kosztuje co nie co:-( dzieki za odpowiedz,
napisales naprawde bardzo madrego posta:-)
>
> pozdrawiam
> Mirella
>
|