Data: 2004-03-18 18:09:14
Temat: Re: homoseksualizm - grupy wsparcia
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun:
> Teraz to ja zaczynam poważnie martwić się o Twoje.
Niepotrzebnie. :)
Wyciaganie wnioskow malo mnie nie rozwala, nawet jesli
sa slabo 'pomyslne'. ;)
> Może jednak rozwiń tą ostatnią myśl
> możliwe, że faktycznie nie słyszałem o "tej tezie"
> niekoniecznie z powodu mentalnego zepsucia:-)))
> Uwierz mi lubię dowiadywać się czegoś nowego.
Alez ja Ci wierze. :)
Obecnie mamy wiele kultur m.in. amerykanska, europejska,
kultury azjatyckie... itd.
Zauwaz ze np kultura japonska czy judaistyczna czy chocby
muzulmanska albo buddyjska czy pierwotna polnocno-amerykanska
sa dzis wciaz czynnie propagowane choc nie maja wielkiego wplywu,
podczas gdy np grecka, rzymska, bizantyjska, ~chinska czy nawet
~mongolska naleza praktycznie do przeszlosci.
Historycznie da sie dowiesc ze istnieje korelacja pomiedzy
upadkiem obyczajow (zepsuciem, zgorszeniem) jaki nastapil
w wymarlych kulturach i zaglada (eksterminacja) tych kultur
- to przaktycznie fakt historyczny 'wymyslony' przez czesc
autorytetow w dziedzinach zwiazanych z kulturoznastwem
czy historia.
Gdybys krytycznie przyjrzal sie czasom wspolczesnym odkrylbys
ze dodatkowo homoseksualisci sa martwi kulturowo w wymiarze
spolecznym - nawet jesli co-nieco udalo im sie ~wymyslec czy
~stworzyc nie stalo sie to podwalina dla dalszej aktywnosci ani
naukowej ani w rzadnej innej dziedzinie istotnej spolecznie (nawet
w muzyce). Innymi slowy nie ma nic takiego co byloby _powszechnie_
(pomijajac waskie srodowiska powiedzmy pro-gejowskie)
wykorzystywane spolecznie a co nalezaloby uznac za 'osiagniecie
homoseksualne'(*).
Porownujac wiec dorobek, ale zwlaszcza znaczenie 'wkladu'
gejow w rozwoj wspolczesnych spoleczenstw, w tym ich szeroko
pojetej kultury, widac przy tym absurdalnosc danych statystycznych
nawiazujacych do 'wszechobecnosci' homos w spoleczenstwie.
Tyle moge w ogolnym zarysie zapodac.
Temat ogolnie jest malo pasjonujacy jak dla mnie, wiec moja ~wiedza
w tym obszarze z pewnoscia nie jest ~pelna. ;)
* nie ma zamiaru klocic sie w kwestii znaczenia 'wkladu' homos
w literature czy sztuke czy filozofie - uwazam taki 'wklad' za
marginalny i nie majacy praktycznie zadnego znaczenia w obliczu
rozwoju w wymiarze spolecznym jaki staje sie udzialem 'wkladow'
nie zwiazanych z aktywnoscia homos.
Czarek
|