Data: 2002-03-29 15:57:08
Temat: Re: i?ć czy nie i?ć (znowu ?lub)
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lidka - Arfi" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8204j$9b7$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał
> > Dzięki temu, że stosowałam właśnie taka metodę nie ma w domu pańskich
> > piesków, tylko dzieci, które potrafią normalnie zjeść to co się podaje.
>
> Nie cierpię brukselki. Ale tak naprawdę nie cierpię. Probowałam kilka razy
i
> zawsze mi podchodzi do gardła.
> Rozumiem że gdybym była Twoją corką to stanęłabym przed alternatywą
> " Zjedz tę brukselkę albo bądź głodna"
> A chyba dużo osob ma takie potrawy ktorych po prostu nie może przełknąć i
to
> nie dlatego że są pańskimi pieskami tylko po prostu im to strasznie nie
> smakuje.
> Ty gotujesz to możesz tak dobrać menu żeby uniknąć potraw ktorych nie
> lubisz. A dzieci?
Tak się składa, że u mnie w domu na obiad dzieci mają zawsze do wyboru do
najmniej 2 różne surówki lub gotowane warzywa. I nie muszą jeść akurat
brukselki jeśli nie lubią.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|