Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał

> byłam dzisiaj u szefa i usłyszałam to co nikt nie chce
słyszeć, że nie ma
> dla mnie miejsca w tej firmie, ze zwolnią mnie z przyczyn
ekonomicznych itp,

Cholerny świat ... chciałoby się powiedzieć ;-(

Niestety (tu powiem coś baaardzo niepopularnego) to same
kobiety wytworzyły takie "błędne koło".
Tzn. zachodzą w ciąże i prawie każda ląduje na 9 miesięcznym
zwolnieniu (bo niby ma problemy z ciążą - oczywiście
przepraszam za negatywne uogólnienie wszystkie te, które te
problemy rzeczywiście mają). I później pracodawca pod takim
samym kątem patrzy na każdą kolejną, która w ciąży jest ...
bo pewnie także wyląduje na zwolnieniu ... więc nie
zatrudnia się kobiet w wieku rozrodczym i nie przdłuża się
umów "po".
I kolejna część koła ... wszystkie te nie-w-ciąży, które to
wszystko obserwują jak już zajdą to też lądują z pełną
premedytacją na zwolnieniu bo po co się mają 'zabijać' dla
firmy skoro i tak ją pewnie "po" zwolnią.

Przykro mi tweety - wiem co czujesz.
Musisz patrzeć pozytywnie - choć niestety w teraźniejszym
stanie gospodarki jest to naprawdę trudne.

Pozdrawiam i życzę duuużo siły
MOLNARka