Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia ile gotowac golonke peklowana

Grupy

Szukaj w grupach

 

ile gotowac golonke peklowana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-23 06:46:32

Temat: ile gotowac golonke peklowana
Od: "Visc" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
surowa golonke tak ze 2 godz., a taka juz peklowaną? O ile krocej?

Visc.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-04-23 08:20:20

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 23 Apr 2005 08:46:32 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Visc*, w wiadomości
news:<news:45b3.00000040.4269ef47@newsgate.onet.pl> zawarł, co następuje:

> Witam,
> surowa golonke tak ze 2 godz., a taka juz peklowaną? O ile krocej?

do miękkości w zależności od wielkości?
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 08:38:12

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: "katiusza" <k...@w...ww> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1em0nfvitdgkr.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia 23 Apr 2005 08:46:32 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Visc*, w wiadomości
> news:<news:45b3.00000040.4269ef47@newsgate.onet.pl> zawarł, co następuje:
>
>> Witam,
>> surowa golonke tak ze 2 godz., a taka juz peklowaną? O ile krocej?
>
> do miękkości w zależności od wielkości?
Znawca Wszystkich doŁoskonałości napisałby: ..."Aż mnięso zacznie odpadać od
kości".
katiusza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 09:32:37

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: v...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> >> Witam,
> >> surowa golonke tak ze 2 godz., a taka juz peklowaną? O ile krocej?

> > do miękkości w zależności od wielkości?

> Znawca Wszystkich doŁoskonałości napisałby: ..."Aż mnięso zacznie odpadać od
> kości".

Taaa...
Moze konkretniej troszku?
Golonki nie są specjalnie duze i nie chodzi mi o odpowiedz typu "47 i pół
minuty". Mniej więcej o ile krócej sie takie peklowane gotuje niz surowe.

Visc.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 10:16:09

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: "katiusza" <k...@w...ww> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:45b3.00000082.426a1635@newsgate.onet.pl...
>
>> Znawca Wszystkich doŁoskonałości napisałby: ..."Aż mnięso zacznie odpadać
>> od
>> kości".
>
> Taaa...
> Moze konkretniej troszku?
> Golonki nie są specjalnie duze i nie chodzi mi o odpowiedz typu "47 i pół
> minuty". Mniej więcej o ile krócej sie takie peklowane gotuje niz surowe.
>
Gotowanie jak wiadomo jest sztuką i nie bardzo daje się powiedzieć, co ile.
Ja mam taką zasadę w kuchni. Że każdy lubi, aby się nim zajmować, a jedzenie
przede wszystkim. Więc trzeba się przyglądać, co się dzieje w garnku. To, co
odpowiadają doskonałe gospodynie na pytanie "Jak Pani to robi? "
- NA OKO.
katiusza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 10:30:03

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: v...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Gotowanie jak wiadomo jest sztuką i nie bardzo daje się powiedzieć, co ile.

Dziwne, doskonale wiem ile _mniej więcej_ piecze sie kurczak, surowa golonka,
dusi sie gulasz i dziesiatki innych potraw.

> Ja mam taką zasadę w kuchni. Że każdy lubi, aby się nim zajmować, a jedzenie
> przede wszystkim. Więc trzeba się przyglądać, co się dzieje w garnku.

Dla Ciebie gotowanie jest sztuką, dla mnie przyrządzaniem, na ile się do,
smacznej potrawy, na podstawie doswiadczen innych osob. Wpatrywanie sie w granek
przez dwie godziny mnie nie bawi.

> To, co
> odpowiadają doskonałe gospodynie na pytanie "Jak Pani to robi? "
> - NA OKO.

Rozumiem, ze zanegowałas w tym momencie istnienie ksiązek kuarskich, poradników
i takze tej grupy? Nie prościej było na moje pytanie odpowiedziec "nie wiem",
ewentualnie nic nie mówić?

Ja bardzo przepraszam, zajrzałem tu gościnnie, z prostym, wydaje mi się
pytaniem, a jestem traktowany przez koleżanke Katiusze jakbym wlazł w
zabłoconych buciorach na salony. Czy jak sie zapytam ile gotuje sie jajka na
twardo to tez usłysze odkrywcze - "na oko"?

Visc.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 10:43:54

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: "katiusza" <k...@w...ww> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:45b3.0000009c.426a23aa@newsgate.onet.pl...
>
>> Ja mam taką zasadę w kuchni. Że każdy lubi, aby się nim zajmować, a
>> jedzenie
>> przede wszystkim. Więc trzeba się przyglądać, co się dzieje w garnku.
>
> Dla Ciebie gotowanie jest sztuką, dla mnie przyrządzaniem, na ile się do,
> smacznej potrawy, na podstawie doswiadczen innych osob. Wpatrywanie sie w
> granek
> przez dwie godziny mnie nie bawi.
Kiedyś mój kuzyn w czasach socjalizmu był w restauracji "Moskwa" nieopodal
Placu Czerwonego. Gdy po pół godziny zaczął się niecierpliwić, że nie ma
jeszcze nawet zupy kelner mu powiedział:
"W riestaran czieławiek prichodit atdachnut', a kamplieksnyje bliuda adin
etaż wniz"
[do restauracji człowiek przychodzi odpocząć, a szybkie dania pietro niżej".
I co by się nie mówiło o tamtejszej bywszej "kulturze", to właśnie jest tak.
>
> Rozumiem, ze zanegowałas w tym momencie istnienie ksiązek kuarskich,
> poradników
> i takze tej grupy? Nie prościej było na moje pytanie odpowiedziec "nie
> wiem",
> ewentualnie nic nie mówić?
Książki kucharskie to nie Ewangelia!
>
> Ja bardzo przepraszam, zajrzałem tu gościnnie, z prostym, wydaje mi się
> pytaniem, a jestem traktowany przez koleżanke Katiusze jakbym wlazł w
> zabłoconych buciorach na salony. Czy jak sie zapytam ile gotuje sie jajka
> na
> twardo to tez usłysze odkrywcze - "na oko"?
>
Jaja na twardo też mogą sprawiać kłopot!
katiusza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 10:49:02

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: "Oszust" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

No sory, ale taka jest prawda, często gotuje się na oko. Zalezy od mocy
palnika tip. Najlepiej po godzinie gotowania weź widelec i uskub troszeczkę
mięska - jak jest dobre, to znaczy, że... jest dobre:) Jak, nie, to daj mu
jeszcze z 15 minut i spróbuj pobnownie.

--
Oszust
GG 2652263
ftp://ds:ds@oszust


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 10:52:40

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: "katiusza" <k...@w...ww> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Oszust" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d4d92b$ksl$1@korweta.task.gda.pl...
> No sory, ale taka jest prawda, często gotuje się na oko. Zalezy od mocy
> palnika tip. Najlepiej po godzinie gotowania weź widelec i uskub
> troszeczkę mięska - jak jest dobre, to znaczy, że... jest dobre:) Jak,
> nie, to daj mu jeszcze z 15 minut i spróbuj pobnownie.
>
Zasada jest prosta - mięso odchodzi od kości ("golonka się rozpada") -
DOBRE.
Gotowanie to nie rozprażanie czegoś w microwave, gdzie napisane jak w USA -
wsadzić na 3 minuty i jeść. Well, to był dobry cziken, do tego wypiłam kole!
A jaki cziken ty kupicz?. Z pomaranczom. Well to dobry cziken z microwave.
katiusza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-23 13:01:35

Temat: Re: ile gotowac golonke peklowana
Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

katiusza napisał(a):
>
> Użytkownik "Oszust" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d4d92b$ksl$1@korweta.task.gda.pl...
>
>> No sory, ale taka jest prawda, często gotuje się na oko. Zalezy od
>> mocy palnika tip. Najlepiej po godzinie gotowania weź widelec i uskub
>> troszeczkę mięska - jak jest dobre, to znaczy, że... jest dobre:) Jak,
>> nie, to daj mu jeszcze z 15 minut i spróbuj pobnownie.
>>
> Zasada jest prosta - mięso odchodzi od kości ("golonka się rozpada") -
> DOBRE.
> Gotowanie to nie rozprażanie czegoś w microwave, gdzie napisane jak w
> USA - wsadzić na 3 minuty i jeść. Well, to był dobry cziken, do tego
> wypiłam kole! A jaki cziken ty kupicz?. Z pomaranczom. Well to dobry
> cziken z microwave.
> katiusza
>

ja tam nie dopuszczam od odlazenia miesa od kosci podczas gotowania...
juz prawie ugotowana golonke wyciagam z wody i hop do piekarnika...
czesto polewajac piwem...
czekam...
az sie zrumieni...
a wtedy - DOBRE...
do tego zmiksowany groch...
kapusta na kwasno gotowana...
chrzan...
musztarda...
i pare zimych kufli...
smacznego...
Mars

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dania dziesięciominutowe
Ekspres ciśnieniowy
Pytanie o Wok.
jak mrozić pierogi ?
piersi kurzece zapiekane

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »