Data: 2004-01-05 18:00:29
Temat: Re: jak doprawic żurek z torebki aby pozbyc sie tego smaku :/
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <8...@4...com>, Marcin E.
Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> wrote:
> Czlowieku, opanuj sie. Pomowieniem jest przede wszystkim Twoja
> informacja o moich klamstwach w kontekscie hipotezy tozsamosci osoby
> dzudzy i Twojej.
:-) Bardzo idziesz mi na rękę pisząc takie listy, które dostarczają mi
materiału dowodowego, że nie tylko dokonałeś pomówiemia, ale nadal przy
tym trwasz. Rób tak dalej. :-)
Osobiście jednak wolałbym, żebyś swoje kłamstwa, proszę, odwołał, a
mnie przeprosił. Korona ci z głowy nie spadnie. (a może? ;-) ). Jeżeli
na dodatek usuniesz się na jakiś czas z tej listy, może zapomnę o
sprawie.
Radzę ci skonsultować się z prawnikiem, jak ja właśnie zrobiłem. Może
ci wytłumaczy, że lepiej na tym wyjdziesz, jeżeli swoje kłamstwa
odwołasz i mnie przeprosisz, niż jeżeli będziesz je podtrzymywał. Są
sposoby, na to, by w ostateczności ciebie do tego zmusić. Nie wiem czy
ci zależy na kłopotach, kosztach, niemiłym rozgłosie, wpisie do
rejestru skazanych, w końcu też zapewne jakiejś karze, a może też
sprawie cywilnej po zakończeniu karnej wraz z jej konsekwencjami.
Nic ci też nie pomoże wykręcanie kota ogonem i powoływaniem się na
"hipotezę tozsamosci osoby dzudzy i mojej", którą to hoipitezę sam
wyssałeś ze swego palca celem dokopania mi (nie umywszy wcześniej rąk).
Zreszą proszę, jak chcesz, wnieś wobec mnie oskarżenie o pomówienie.
Tylko mi ułatwisz sprawę.
Władysław
|