« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-02 20:46:21
Temat: Odp: jak ja namowic...
Użytkownik marqz <m...@w...pl>
> acha... czyli musze sie z tym pogodzic...
> a ona z tym ze bede sie slinil na widok kobietek... na ulicy?
> To chyba nie jest dobre?
To znajdz sobie taką co odpowiada Ci pod każdym względem a nie chcesz
zmieniac czlowieka na siłe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-03 12:27:36
Temat: jak ja namowic...Czesc.
Mam nastepujacy problem.
Kocham swoja dziewczyne ... za to jaka jest...
jest ladna...
ale jestem facetem ktoremu podobaja sie wyraze sie dosc prostacko...
laski...
Chcialbym np zeby nosila buty na obcasie... i nie moge jej dotego przekonac.
1) jest niewysoka...
2) nie ma charakteru kobiety wampa...
na razie udalo mi sie ja namowic na stringi...
ale ile ja sie natlumaczylem ze bedzie wygladala atrakcyjnie gdy czasem
zalozy takie buciki...
albo ze powinna zadbac o paznokcie...
czasem jej nie potrafie rozgryzc...
Czy ja wymagam od niej czegos nienormalnego?
Cos co mnie pociaga, podnieca... podoba ona tego wogole nie bierze pod
uwage...
Powiedziala ze znajmomi jak sie dowiedzieli ze ja chce zeby ubrla takie buty
to
powiedzieli ze sobie tego nie wyobrazaja i parskneli smiechem,,,,
Na moja obrone mialem tylko tyle:
ze za taka cie wlasnie maja... mala dziewczynke, martensy... i slomiana
torebke...
a mi sie marzy laska...
:(
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:35:46
Temat: Re: jak ja namowic...Okej...pisalem troche w pospiechu i haotycznie....
Dziewczyna jest kochana... ladna...
tylko brak jej "sznytu"
:/... ona kwituje to tym ze aby sie ubrac trzeba miec troszke kasy...
M :(
Kasia wrote in message ...
>
>: Czesc.
>: Mam nastepujacy problem.
>: Kocham swoja dziewczyne ... za to jaka jest...
>: jest ladna...
>: ale jestem facetem ktoremu podobaja sie wyraze sie dosc prostacko...
>: laski...
>: a mi sie marzy laska...
>: :(
>: M.
>:
>:
>Oj, masz problem ze sobą.
>Wysyłasz sprzeczne komunikaty.
>Pozdrawiam
>Kasia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:39:52
Temat: Odp: jak ja namowic...
: Czesc.
: Mam nastepujacy problem.
: Kocham swoja dziewczyne ... za to jaka jest...
: jest ladna...
: ale jestem facetem ktoremu podobaja sie wyraze sie dosc prostacko...
: laski...
: a mi sie marzy laska...
: :(
: M.
:
:
Oj, masz problem ze sobą.
Wysyłasz sprzeczne komunikaty.
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:42:03
Temat: Re: jak ja namowic...acha... czyli musze sie z tym pogodzic...
a ona z tym ze bede sie slinil na widok kobietek... na ulicy?
To chyba nie jest dobre?
Kasia wrote in message ...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:44:01
Temat: Re: jak ja namowic...marqz <m...@w...pl> napisał(a):
> Chcialbym np zeby nosila buty na obcasie... i nie moge jej dotego przekonac.
[ciach]
> Czy ja wymagam od niej czegos nienormalnego?
> Cos co mnie pociaga, podnieca... podoba ona tego wogole nie bierze pod
> uwage...
Moim zdaniem, nienormalne jest to, ze w ogole od niej czegos _wymagasz_.
> ze za taka cie wlasnie maja... mala dziewczynke, martensy... i slomiana
> torebke...
Ma po prostu ulubiony styl. I nawet wyglada to sympatycznie...
> a mi sie marzy laska...
..i dlatego dziwie sie, ze cie juz dawno nie kopnela w tylek. O.
Dunia
PS. Mam nadzieje, ze jednak po prostu trollujesz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:44:15
Temat: Re: jak ja namowic...
>PS. Mam nadzieje, ze jednak po prostu trollujesz.
Nie!. jestem calkiem powazny!
Niczego nie wymagam...
eeee zakrzyczycie mnie zaraz :(
babska solidarnosc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:46:23
Temat: Odp: jak ja namowic...----- Original Message -----
From: marqz <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Sent: Monday, March 03, 2003 1:27 PM
Subject: jak ja namowic...
> Czesc.
> Mam nastepujacy problem.
> Kocham swoja dziewczyne ... za to jaka jest...
> jest ladna...
[ciach]
> a mi sie marzy laska...
> :(
> M.
Witam,
skoro twierdzisz ze kochasz swoja dziewczyne za to jaka jest to dlaczego
chcesz ja zmieniac? :)
Wydaje mi sie ze nie powinno sie zmuszac ludzi do udawania, ze sa kims
innym, jesli podobaja jej sie martensy to niech lepiej tak zostanie,
przynajmniej jest soba ;)
z pozdrowieniami
jinxia, ktora nie da sie zmienic ;p
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:46:55
Temat: Re: jak ja namowic...>Witam,
>skoro twierdzisz ze kochasz swoja dziewczyne za to jaka jest to dlaczego
>chcesz ja zmieniac? :)
Nie chce zmieniac chce tylko podszlifowac...
>Wydaje mi sie ze nie powinno sie zmuszac ludzi do udawania, ze sa kims
>innym, jesli podobaja jej sie martensy to niech lepiej tak zostanie,
>przynajmniej jest soba ;)
Tylko ze jak potem musi sie ubrac ladnie na jakies wesele czy uroczystosc...
to marudzi ze jej nogi puchna...
Ja tez kiedys myslalem ze nie ubiore garnituru... do momentu kiedy
stwierdzilem...
men... czasami trzeba byc z klasa...
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 12:47:02
Temat: Odp: jak ja namowic...
Użytkownik marqz <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:C_H8a.586$7...@n...nokia.com...
: Okej...pisalem troche w pospiechu i haotycznie....
: Dziewczyna jest kochana... ladna...
: tylko brak jej "sznytu"
: :/... ona kwituje to tym ze aby sie ubrac trzeba miec troszke kasy...
: M :(
Nadal sprzeczny komunikat.
"Jest ok, ale nie jest ok"
Problem masz Ty, nie ona.
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |