Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak mu pomóc?
Date: Tue, 9 Sep 2003 18:18:30 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 58
Sender: n...@p...onet.pl@lag-2.lodz.msk.pl
Message-ID: <bjkuha$eba$1@news.onet.pl>
References: <bjiqfr$d84$1@news.onet.pl> <xn0d32lm828uij003@n5k0g0>
<bjkm08$kc5$1@news.onet.pl> <xn0d33837359zi000@n5k0g0>
<bjkq56$k00$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: lag-2.lodz.msk.pl
X-Trace: news.onet.pl 1063124330 14698 62.233.181.26 (9 Sep 2003 16:18:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Sep 2003 16:18:50 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:226078
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jacek B." <d...@...pl> napisał w wiadomości
news:bjkq56$k00$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl> napisał w wiadomości
> news:xn0d33837359zi000@n5k0g0...
> >
> > > nawrotów jest duża?
> >
> > Nie. Zdazniem psychiatrów bardzo małe.
> > To jest w tym konspekcie ;)
>
> w zależności od podłoża! - w przypadku twojego brata - jeżeli przed
> tym wszysko było ok, bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że skutecznie
> wyleczalne, chyba że czegoś nie doczytałem.
szczerze mówiąc, nie było oki
był uzależniony od narkotyków, trafił do mopitu, czy jakoś tak
to ta sama dziewczyna nauczyła go brać, ona była nawet bardziej uzależniona
>
> > > tak, ale leczenie to długi proces, na razie psycholog powiedział,
> że
> > > on nie jest jeszcze gotów na psychoterapię, nawet na rozmowę, on
> nie
> > > kojarzy, nie kontaktuje, z nim nie można teraz rozmawiać
>
> To zmień psychologa, bo możesz się nie doczekać dnia kiedy będzxie
> gotowy na rozmowę - może być zapóźno -
> Jeżeli to jest tak silne zaburzenie, a piszesz że jest -
> hospitalizacja i tam go poobserwują.
On już ma skierowanie do szpitala
Ale my uważamy że to ostateczność, która jeszcze nie nadeszła
Chcemy go jak najdłużej trzymać w domu
Psychiatra mówi, że to wszystko kwestia czasu
I nic więcej nie mówi, acha, jeszcze to, że to przecież nie grypa, musimy
być cierpliwi, i tyle
bez żadnych szczegółów, zwiększa mu tylko dawki leków
dlatego tak was męczę, bo chcę wiedzieć jak najwięcej
Nie ch nikt nie gada, że jeszcze
> nie czas. Swoją drogą, obserwujcie go (poświęćcie mu więcej czasu
> wieczorem i rano), a także wtedy, gdy się lepiej poczuje !
tee, tylko że ja od 815 do ok. 15, zależy kiedy ostatnia sprawa na
wokandzie, siedzę na sali rozpraw
Nie mogę rano z nim być
dzięki raz jeszcze, i pozdrowienia
Natalia
|