Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Marek Krużel <f...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ... jak mucha na scianie cd.
Date: Sun, 11 Nov 2007 14:39:52 +0000 (UTC)
Organization: Onet.pl
Lines: 38
Message-ID: <fh747o$t9o$1@news.onet.pl>
References: <fgqr93$8jn$1@inews.gazeta.pl> <fgqvgv$6v2$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fgqvs4$li$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@z...googlegroups.com>
<fgs9p0$4a8$2@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@5...googlegroups.com>
<fgsdnh$fki$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@o...googlegroups.com>
<fgsf16$hro$5@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@2...googlegroups.com>
<fgt0nq$8pt$1@atlantis.news.tpi.pl> <fgt0q6$8pt$2@atlantis.news.tpi.pl>
<fgt7n4$ips$1@news.onet.pl> <fgt85v$5fr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fgt8qf$1rt$1@nemesis.news.tpi.pl> <fgtct7$4ic$1@news.onet.pl>
<fgv3ef$due$1@nemesis.news.tpi.pl> <fh1uue$k9p$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fh2224$h2k$2@atlantis.news.tpi.pl> <fh22ju$sf3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fh4jcg$bpd$1@inews.gazeta.pl> <fh553n$1o2$1@news.onet.pl>
<fh5ev4$s06$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 202-159.is.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1194791992 30008 217.144.202.159 (11 Nov 2007 14:39:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Nov 2007 14:39:52 +0000 (UTC)
X-Sender: 9GSuYbcfsVMYodgXuXoRcA==
User-Agent: Pan/0.132 (Waxed in Black)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:387024
Ukryj nagłówki
Sun, 11 Nov 2007 00:30:26 +0100, michal napisze:
> Użytkownik "Marek Krużel" napisał w wiadomości
>
>> Sat, 10 Nov 2007 16:38:24 +0100, michal napisze:
>
>>> Wtrącę się. Ja nie wiem, co zrobiłbym w takiej sytuacji. Ale gdybym
>>> miał to rozważać na zimno, to dobrze byłoby, żeby zastosować zasadę.
>>> Życie młodszego, ma zawsze pierwszeństwo. Wszystkie inne sprawy z tym
>>> związane nie nadają się do roztrząsania, a szczególnie te, które
>>> dotyczą nieznanej przyszłości. Nie ma ludzi niezastąpionych. Sieroty
>>> potrafią sobie też dawać radę w życiu, a sukcesy i kariery niektórych
>>> tylko to potwierdzają. Więc zamiast przy każdym zagrożonym porodzie
>>> rozważać, komu w razie czego podarować życie, należałoby przyjąć jedną
>>> zasadę. :)
>
>> to jest sprzeczne z inną niepisaną zasadą, że w wypadku rozwodu dzieci
>> są przyznawane matce, wynika z tego że docelowo to ojcowie powinni
>> rodzić, a doraźnie w wypadku śmierci matki należy zmieniać im płeć
>
> A co tu jest sprzecznego?
niech będzie że tylko niespójność, ale to sprzyja kwestionowaniu,
jednak to nie wszystko, domyślasz się zapewne ile kosztuje
wykształcenie nowego lekarza, a więc aby zasada była racjonalna
trzeba by oszacować ryzyko związane z jej funkcjonowaniem, zauważ
że osobom trzecim może się nie spodobać, że ktoś zadecydował,
by popsuć im całkiem dobrą matkę/żonę/kochankę, oraz skazać tym
samym na dodatkowe problemy egzystencjalne/ekonomiczne/psychiczne,
które mogą mieć dodatkowe niepożądane skutki, sam zaś fakt istnienia
takiej zasady tworzy dodatkową presję korupcyjną.
wszystko to leży zapewne w interesie aparatu represji i innych
instytucji stojących na straży zasad, których to funkcjonowanie
i tak co prawda wliczone jest w koszta funkcjonowania państwa,
ale ewidentnie ekonomiczniej jest zwiększyć uposażenie zarówno
ich funkcjonariuszy, jak lekarzy bez stwarzania po temu
pretekstów w postaci brzemiennych dla osób trzecich skutków
wprowadzania coraz to nowych arbitralnych zasad
|