Data: 2007-11-10 23:30:26
Temat: Re: ... jak mucha na scianie cd.
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Krużel" napisał w wiadomości
> Sat, 10 Nov 2007 16:38:24 +0100, michal napisze:
>> Wtrącę się. Ja nie wiem, co zrobiłbym w takiej sytuacji. Ale gdybym miał
>> to rozważać na zimno, to dobrze byłoby, żeby zastosować zasadę. Życie
>> młodszego, ma zawsze pierwszeństwo. Wszystkie inne sprawy z tym związane
>> nie nadają się do roztrząsania, a szczególnie te, które dotyczą
>> nieznanej przyszłości. Nie ma ludzi niezastąpionych. Sieroty potrafią
>> sobie też dawać radę w życiu, a sukcesy i kariery niektórych tylko to
>> potwierdzają. Więc zamiast przy każdym zagrożonym porodzie rozważać,
>> komu w razie czego podarować życie, należałoby przyjąć jedną zasadę. :)
> to jest sprzeczne z inną niepisaną zasadą, że w wypadku rozwodu dzieci
> są przyznawane matce, wynika z tego że docelowo to ojcowie powinni
> rodzić, a doraźnie w wypadku śmierci matki należy zmieniać im płeć
A co tu jest sprzecznego?
--
pozdrawiam
michał
|