Data: 2005-05-19 07:13:00
Temat: Re: jak myjecie glowe?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa wrote:
> toz to zwykla marnacja wanny.
ZUpełnie sie nie marnuje, bo kot Filip lubi się w wannie bawić
piłeczką pingpongową.
> ja prysznica uzywam tylko jak sie spiesze. czyli wieczorem
> - wanna only.
Yhm, własciwie to ja się zawsze spieszę.
> i kiedy nakladac maseczki i odzywki, jak nie w wannie?
No właśnie "dzięki temu" nie używam maseczek i odżywek, które
trzeba zmywać. Tylko takie, co po nałożeniu spokojnie mogę
pójść spać.
>> I to jest wygodne? Jakbym z jakichś przyczyn nie chciała umyć
>> "reszty człowieka" to chyba wolę nad umywalką.
>
> dzizas. a jak leb zmiescic miedzy kranem a umywalka? i jak
> przy tym stanac? chyba z ugietymi kolanami? i to ma byc
> wygodne? :)
:) No tak, różnice wzrostowe. A łeb się spokojnie mieści i nawet
spłukać się daje.
>> Krycha myjąca głowę pod prysznicem - obojętnie czy w wannie, czy w
>> brodziku.
> hmm, zaraz - stajesz w tej wannie i polewasz sie z gory?
Nie, siadam i polewam. W brodziku też czasem siadam, po turecku.
A często stoję w wannie, ale to do mycia "reszty człowieka".
>
> -- kasica, gimnastykujaca wyobraznie
Gimnastyka jest zdrowa ;)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|