Data: 2000-10-02 19:04:02
Temat: Re: jak oni to robia?
Od: "Jerzy" <j...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jan Turulski <t...@n...uwb.edu.pl> w wiadomości do grup dyskus
yjnych napisał:3...@n...uwb.edu.pl...
> konkretnie:
> 1. holendrzy. holenderskie tulipany i narcyzy posadzone u nas zwykle sa
> wspaniale jeden rok. potem znikaja. nie pomaga wykopywanie cebul po
> przekwitnieciu, przesuszenie i ponowne posadzenie we wrzesniu. czy to
> zalatwili jakos genowo, ze cebula zaniknac musi po roku, czy co?
Uhuuu, dobrze podejrzewasz, ale czasami są niespodzianki [nowe odmiany].
To była "promocja" 100 cebulek za [...] zł?
Też przez to przeszedłem. Wolę odmiany botaniczne.
> 2.chinczycy. w chinskich tenisowkach, jak powszechnie wiadomo- po 3 no
> maximum 4 miesiacach lamie sie gumowa podeszwa. nie zaleznie, czy
> tenisowki byly w tym czasie intensywnie eksploatowane, czy tez lezaly
> tylko na nodze nieboszczyka. tu geny chyba odpadaja, no wiec jak?
Odpowiedź jest w pytaniu. Ile za nie zapłaciłeś?
Znasz: "Jesteśmy za biedni aby tanio kupować".
> czy ktos potrafi to wyjasnic dlaczego tak sie dzieje?
To się nazywa Wolny Rynek.
Pozdrawiam Jerzy
|