Data: 2009-12-20 12:59:14
Temat: Re: jak piec coś upeklowane
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 20 Dec 2009 11:38:06 +0100, Krycha napisał(a):
> Moi Drodzy, mięsko się pekluje i za kila dni będę je piec w piekarniku
> (nie mam dostępu do wędzarni).
> Jak piec, aby było miękkie i soczyste?
> Dotychczasowe moje doświadczenie nie satysfakcjonuje mnie.
> Mięso nie jest tak soczyste jakbym oczekiwała.
>
> Czytałam na grupie, żeby piec w umiarkowanej temperaturze, to mięso
> będzie soczyste. A nie wycieknie z niego to co najsmaczniejsze?
> Czy nie należy zacząć od wysokiej temperatury, aby z zewnątrz mięso
> ścięło się i nie wypuszczało później soków?
>
> A więc: w czym piec w piekarniku elektrycznym (naczynie, folia, rękaw),
> w jakiej temperaturze, jak długo?
> Po zakończeniu pieczenia pozostawić w piekarniku i niech tam powoli
> stygnie, czy wyjąć do szybkiego wystygnięcia?
>
> Miło mi będzie, gdy doczekam się merytorycznych rad i tym razem mój
> wątek nie będzie powodem niepotrzebnych kłótni o obraźliwych słów.
>
> Pozdrawiam Krycha.
Powszechne rady, żeby piec szynkę bez przykrycia, to zwykłe bzdury - wtedy
się wysuszy na wiór. należy piec w gęsiarce, a jeśli się nie mieści, to w
rękawie do pieczenia. Godzinę na kg mięsa. temperatura jakieś 150 stopni,
pod koniec dopiec w temp. ok.170 do dwustu, ale to 200 to już tylko jakieś
10 minut.
Żeby nie wyciekły soki, trzeba przed pieczeniem sparzyć szynkę dokładnie
wrzątkiem, nawet zanurzyć na chwilę w garnku z wrzącą wodą, tzn na jakieś 3
minuty, na ostrym ogniu, żeby nie obniżyć zbytnio temperatury wody.
Po upuiczeniu jak najszybciej wystudzić! Najlepiej wynieśc przykryte (lub w
rzeczonym rękawie) na balkon lub taras, na mróz. No, ale pilnowac, zeby nie
zamarzło.
--
Ikselka.
|